Trudna przeprawa faworyta gospodarzy. Miejscowy talent nie dał rady

PAP/EPA / Tolga Akmen / Na zdjęciu: Jack Draper
PAP/EPA / Tolga Akmen / Na zdjęciu: Jack Draper

Jack Draper w trzech setach pokonał Brandona Nakashimę w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach trawiastych turnieju ATP 500 w Londynie. Odpadł Jacob Fearnley, który przegrał z Jirim Lehecką.

Brytyjscy kibice wiążą duże nadzieje z występem Jacka Drapera w turnieju ATP w Londynie. A 23-latek z Sutton dotychczas nie zawodzi i sprawia im radość. W piątek dostarczył też wielu emocji, bo w ćwierćfinale rozegrał dramatyczny pojedynek z Brandonem Nakashimą, wygrany 6:4, 5:7, 6:4 po prawie 2,5 godzinach rywalizacji.

Rozstawiony z numerem drugim Draper był zdecydowanym faworytem, ale Nakashima wcale nie miał zamiaru poddawać się bez walki. Po dwóch wyrównanych setach był remis. W trzeciej partii decydujący moment nastąpił przy stanie 3:3, gdy po wspaniałym forhendzie Brytyjczyk wywalczył przełamanie. Następnie podwyższył prowadzenie na 5:3 i zakończył mecz przy własnym serwisie, choć w ostatnim gemie musiał bronić dwóch break pointów.

Tym samym Draper został pierwszym brytyjskim półfinalistą HSBC Championships od 2021 roku, gdy do tej fazy dotarł do Cameron Norrie. Dzięki piątkowemu zwycięstwu zarazem powróci na czwarte miejsce w rankingu ATP.

Miejscowi kibice liczyli na brytyjski półfinał, ale Jacob Fearnley nie dał rady sprawić niespodzianki i pokonać Jiriego Lehecki. 23-latek z Worcester czterokrotnie został przełamany, sam odpowiedział tylko jednym breakiem i przegrał z wyżej notowanym Czechem 5:7, 2:6.

Sobotni półfinał Drapera z Lehecką będzie czwartym pojedynkiem pomiędzy tymi tenisistami, ale pierwszym na trawie. Bilans wynosi 2-1 dla Brytyjczyka, który wygrał też ich ostatnie spotkanie - w lutym w Dosze.

HSBC Championships, Londyn (Wielka Brytania)
ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,522 mln euro
piątek, 20 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jack Draper (Wielka Brytania, 2) - Brandon Nakashima (USA) 6:4, 5:7, 6:4
Jiri Lehecka (Czechy) - Jacob Fearnley (Wielka Brytania) 7:5, 6:2

ZOBACZ WIDEO: "Po raz drugi zakładam koronę". Była Miss Polski powraca w wielkim stylu

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści