W pierwszej rundzie turnieju rangi WTA 500 w Berlinie Magdalena Fręch sensacyjnie wyeliminowała Rosjankę Mirrę Andriejewą. Jej kolejną przeciwniczką została Amanda Anisimova. Polka przegrała pierwszego seta 6:2, a w drugim wygrała 6:4. W trzecim prowadziła 3:0 i 40-15, by ostatecznie doznać porażki 3:6.
Tym samym to Anisimova awansowała do ćwierćfinału imprezy w stolicy Niemiec. Jej kolejną przeciwniczką została Ludmiła Samsonowa. Rosjanka potrzebowała zaledwie 57 minut, by rozbić rywalkę 6:1, 6:1.
W piątym gemie premierowej odsłony Amerykanka po raz pierwszy utrzymała podanie. Już wtedy przegrywała 1:4 i ostatecznie do samego końca nie poprawiła swojego dorobku, doznając porażki 1:6.
Początek II partii tego pojedynku okazał się wyrównany, bo zarówno Samsonowa, jak i Anisimova utrzymały podania (1:1). Od tego momentu rozpoczęła się seria Rosjanki, która wygrała pięć gemów z rzędu i ponownie zwyciężyła 6:1.
Tym samym to Samsonowa została ostatnią półfinalistką turnieju w Berlinie. Teraz czeka ją rywalizacja z Xinyu Wang. Chinka wyeliminowała już Darię Kasatkinę, Coco Gauff i Paulę Badosę, która skreczowała na początku drugiego seta po tym, jak w pierwszym przegrała 1:6.
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Ludmiła Samsonowa - Amanda Anisimova (USA) 6:1, 6:1
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła