Na inaugurację zmagań w turnieju WTA 500 w Bad Homburg Magdalena Fręch zmierzyła się z Dunką Clarą Tauson. 22-letnia rywalka łodzianki to postać, która dobrze kojarzy się Magdzie Linette - poznanianka ograła reprezentantkę Danii w piątkowym meczu turnieju 250 w Nottingham.
Tauson aktualnie zajmuje 23. miejsce w światowym rankingu. W zawodowej karierze wygrała trzy turnieje rangi WTA, a jej najlepszym wielkoszlemowym rezultatem jest 1/8 finału Roland Garros 2024. Z Fręch zmierzyła się po raz trzeci - wcześniej w imprezach rangi ITF raz wygrywała Polka, a raz Dunka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Reprezentantka Danii w swoim stylu grała płaskie piłki pod linię końcową - zarówno bekhendem, jak i forhendem, z kolei Fręch początkowo mieszała grę - raz uderzała długie, mocne piłki, a innym razem zapraszała rywalkę pod siatkę.
Obie tenisistki były nastawione na grę ofensywną i nie kalkulowały, utrzymując swoje serwisy (po pół godziny gry było 4:4) i nie prowadząc dłuższych wymian. Gdy te już się pojawiały, delikatną przewagę miała Magdalena Fręch. Łodzianka zresztą łapała także coraz lepszy rytm na serwisie, co procentowało kilkoma szybko zdobytymi punktami.
Przy stanie 5:5 z powodu deszczu obie zawodniczki stwierdziły, że należy przerwać spotkanie. Do gry wróciliśmy dopiero o 13:25. Pierwszą odsłonę kończyliśmy tie-breakiem, który rozpoczął się udanymi skrótami Polki i Dunki. Ostatecznie przedłużony premierowy set padł łupem naszej tenisistki.
Pierwsze przełamanie w tym spotkaniu nastąpiło dopiero w czwartym gemie drugiego seta - niestety na korzyść Clary Tauson - było 1:3. Po chwili wiatr zaczął rozdawać karty i mieszać zawodniczkom w głowie, zdmuchując zagrywane przez nie piłki. To pozwoliło naszej tenisistce na przełamanie powrotne. Dunka jednak znów odłamała i zwyciężyła w drugiej odsłonie 6:3.
Fręch jednak mogła być podbudowana swoją skuteczną grą forhendową wzdłuż linii przed decydującą partią. Ta jednak rozpoczęła się od przegrania serwisu przez Polkę. Początek trzeciego seta był rozgrywany niemal w stu procentach po myśli reprezentantki Danii, choć Magdalena odgryzała się wygrywającymi serwisami i doprowadziła do stanu 2:3.
Clara Tauson z minuty na minutę jednak wyglądała coraz lepiej i ostatecznie, mimo usilnych prób odłamań i solidnych serwisów Magdy, to Dunka zwyciężyła w tym niezwykle długim spotkaniu. W kolejnej rundzie na starcie z Tauson czeka już Rosjanka Mirra Andriejewa.
Zmagania w głównej drabince Bad Homburg Open potrwają do soboty 28 czerwca. Triumfatorka turnieju singla otrzyma 500 rankingowych punktów oraz czek na sumę 164 tys. dolarów.
Bad Homburg Open, Bad Homburg (Niemcy)
WTA 500, kort trawiasty, pula nagród 1,065 mln dolarów
poniedziałek, 23 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Clara Tauson (Dania) - Magdalena Fręch (Polska) 6:7(6), 6:3, 6:3