5 czerwca - tego dnia Iga Świątek po raz ostatni walczyła o punkty światowego rankingu (przy okazji przegranego półfinału Rolanda Garrosa z Aryną Sabalenką). Od tego momentu Polka skupiła się wyłącznie na treningach.
Była numer jeden kobiecego tenisa odpuściła zmagania w Berlinie i zgłosiła się do turnieju w Bad Homburgu. Jej pierwszą rywalką była Wiktoria Azarenka, która w 1/16 okazała się lepsza od Niemki, Laury Siegemund.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za precyzja Sabalenki! Spójrz tylko, co zrobiła
Azarenka, w przeciwieństwie do Świątek, miała już rozegrane spotkania na kortach w Bad Homburgu. Polska zawodniczka wtorkowym (24 czerwca) meczem inaugurowała swój udział w tym mieście.
24-latka z Raszyna mogła liczyć na ciepłe powitanie ze strony niemieckich kibiców. Gdy Polka wychodziła na kort, fani nagrodzili ją gromkimi brawami oraz okrzykami (wideo znajduje się na końcu artykułu).
Dodajmy, że dla Świątek był to też pierwszy mecz rozegrany na korcie trawiastym w bieżącym roku.