Totalna dominacja. Jest nowa mistrzyni T-Mobile Polish Open

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Katerina Siniakova
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Katerina Siniakova

W sobotę rozegrano finał zawodów WTA 125 (WTA Challenger) na kortach twardych w Warszawie. Po zaledwie 78 minutach mistrzynią turnieju singla została Czeszka Katerina Siniakova.

Sobotni finał był pojedynkiem dwóch sąsiadek w rankingu WTA. Jego faworytką zdawała się być rozstawiona z "trójką" Katerina Siniakova (WTA 89) i to mimo iż oznaczona czwartym numerem Viktorija Golubić (WTA 90) wygrała trzy poprzednie spotkania między nimi. Jednak w Warszawie Czeszka doczekała się pierwszej wygranej. I to w bardzo dobrym stylu.

Siniakova zwyciężyła zdecydowanie 6:1, 6:2. Potrzebowała do tego zaledwie 78 minut. W całym meczu postarała się o pięć przełamań. Golubić wypracowała cztery break pointy, lecz żadnego z nich nie wykorzystała. Szwajcarka miał swoje szanse tylko w drugiej partii.

ZOBACZ WIDEO: Mistrz świata na wakacjach. Żona pokazała romantyczne ujęcia

Początek spotkania był znakomity w wykonaniu reprezentantki naszych południowych sąsiadów. Czeszka była bardzo solidna i konsekwentna w wymianach. Popełniała przy tym bardzo mało błędów, dlatego błyskawicznie odskoczyła na 4:0. Już w siódmym gemie miała piłki setowe i przy czwartej rozstrzygnęła premierową odsłonę.

Natomiast początek drugiej partii mógł być zapowiedzią tego, że Golubić jeszcze podejmie walkę. Jednak Szwajcarka nie wykorzystała break pointów w pierwszym i trzecim gemie. Wówczas do ataku przystąpiła Siniakova, która zdobyła przełamanie na 3:1. Potem Czeszka świetnie zagrała na returnie w ósmym gemie i przy drugiej piłce meczowej zwieńczyła pojedynek.

Dla Siniakovej to trzecie singlowe mistrzostwo wywalczone w Polsce. W 2013 roku była najlepsza w Zawadzie pod Opolem, natomiast w 2022 roku w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim (oba turnieje pod egidą ITF). Na koncie Czeszki jest teraz 15 zawodowych tytułów w grze pojedynczej. Warto przypomnieć, że odnosiła ona największe sukcesy w deblu, w którym wygrała wszystkie najważniejsze imprezy w kobiecym tourze.

Triumfatorka sobotniego finału otrzyma 125 punktów do rankingu WTA oraz czek na sumę 15,5 tys. dolarów. Dla finalistki przeznaczono 81 punktów do światowej klasyfikacji oraz kwotę 8400 dolarów.

T-Mobile Polish Open, Warszawa (Polska)
WTA 125, kort twardy, pula nagród 115 tys. dolarów
sobota, 2 sierpnia

finał gry pojedynczej:

Katerina Siniakova (Czechy, 3) - Viktorija Golubić (Szwajcaria, 4) 6:1, 6:2

Komentarze (1)
avatar
steffen
2.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i fajnie, lubię Siniakową :) 
Zgłoś nielegalne treści