Spory problem Huberta Hurkacza. O krok od wielkiej zmiany

Materiały prasowe / ATP Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Materiały prasowe / ATP Tour / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz, który obecnie nie rywalizuje przez problemy zdrowotne, spadł już na odległe 68. miejsce w światowym rankingu ATP. Wrocławianin za chwilę może przestać być pierwszą rakietą kraju, bo 81 punktów mniej niż on ma Kamil Majchrzak.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie trwa turniej rangi ATP 1000 w Cincinnati. Problemy zdrowotne sprawiły, że w tym sezonie nie rywalizuje w nim Hubert Hurkacz, który wciąż wraca do pełni sił po tym, jak na koniec czerwca przeszedł operację kolana.

"W ostatnich tygodniach zmagałem się z problemami z kolanem - bólem, zbieraniem się płynu i innymi dolegliwościami, które mocno utrudniały mi treningi i rywalizację. Po dokładnym przeanalizowaniu różnych możliwości zdecydowaliśmy, że artroskopia, którą przeszedłem w miniony poniedziałek, będzie najlepszym rozwiązaniem" - przekazał Polak.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Janusz to styl życia". Jurkowski i Szpilka zrobili show

Nasz tenisista dodał również, że podczas zabiegu usunięto przerośniętą błonę maziową. Od razu również wypowiedział się na temat powrotu do rywalizacji.

"Wrócę na kort dopiero wtedy, gdy będę w 110 proc. gotowy, żeby znów rywalizować" - podkreślił wrocławianin.

Wciąż nieobecny

Od operacji kolana minęło półtora miesiąca, a Hurkacz nadal nie powrócił do rywalizacji. Wiadomo również, iż na jego kolejny występ nie można liczyć w sierpniu, ponieważ wycofał się z turniejów, w tym m.in. z wielkoszlemowego US Open.

Przez to, że nasz tenisista nie rozgrywa spotkań, jego sytuacja w światowym rankingu ATP jest coraz trudniejsza. Na ten moment w zestawieniu "na żywo" spadł na odległe 68. miejsce z uwagi na stratę 400 punktów za zeszłoroczny występ w Cincinnati.

Tym samym obecnie Polak ma na swoim koncie raptem 875 "oczek". A mowa o zawodniku, który swego czasu plasował się w najlepszej dziesiątce rankingu.

Hurkacz najlepszym Polakiem. Zaraz może się to zmienić

Tymczasem za chwilę wrocławianin po raz pierwszy od wielu lat może stracić miano najlepszego tenisisty z naszego kraju. W rankingu "na żywo" 77. miejsce zajmuje bowiem Kamil Majchrzak i traci do rodaka raptem 81 punktów.

Wobec tego tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego ma idealną okazję na to, by stać się pierwszą rakietą naszego kraju. Zwłaszcza, że już wkrótce czeka go m.in. rywalizacja w wielkoszlemowym US Open.

Na zdjęciu: ranking ATP 'na żywo' (fot. live-tennis.eu)
Na zdjęciu: ranking ATP 'na żywo' (fot. live-tennis.eu)

Co dalej?

To pytanie, które można postawić sobie przy nazwisku Hurkacza. Na ten moment nie pojawiła się bowiem żadna nadzieja na to, że wrocławianin zanotuje jeszcze powrót na kort w obecnym sezonie.

Z jednej strony plusem jest to, że Polak będzie rywalizował dopiero w przypadku, gdy nie będzie mógł narzekać na problemy ze zdrowiem. Z drugiej jego pozycja w rankingu mocno na tym ucierpi, bo już teraz nie jest kolorowo.

Może bowiem dojść do sytuacji, iż taki tenisista jak Hurkacz będzie przebijał się przez kwalifikacje czy rywalizował w Challengerach. Wszystko po to, by wrócić na swoje miejsce, czyli do światowej czołówki.

Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (4)
avatar
steffen
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Spory problem to ma autor tego artykułu. Zaś Hubi nauczony doświadczeniem sprzed roku wie, że musi się porządnie wyleczyć i granie parę tygodni po zabiegu byłoby bez sensu. A gdy już będzie zdr Czytaj całość
avatar
Gregorius07
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
Taki jest sport tenisowy. Kontuzje trzeba leczyć, inaczej ma się to, co ma teraz Hubi. Trudno, trzeba będzie zacisnąć zęby i odrabiać straty. Nie powinno to być aż tak trudne z uwagi na fakt, ż Czytaj całość
avatar
kasja
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
A co z zamrożonym rankingiem? Ponadto wierze głęboko , ze będzie mógł liczyć na dzikie karty , bo wraca po kontuzji a nie dopingu.Jak będzie zdrowy to wszystko powoli się ułoży . Już raz wrócił Czytaj całość
avatar
Chris XXXXXXX
13.08.2025
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
hubert niestety ale placi frycowe za bledy popelnione w ciagu ostatniego roku czyli zamiast leczyc kontuzje(ktora zlapal podczas ubieglorocznego wimbledonu) probowal grac i sa tego obecnie efek Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści