Iga Świątek i Sorana Cirstea spotkały się w środę ze sobą po raz piąty na zawodowych kortach. Rumunka nie ma jak na razie miłych wspomnień ze starć z naszą reprezentantką. W Cincinnati doznała bowiem już piątej porażki, tym razem 4:6, 3:6.
W pewnym momencie pojedynku na Grandstandzie Cirstea nie wytrzymała. W dziewiątym gemie pierwszego seta podawała przy wyniku 3:5. Wówczas Świątek zagrała piłkę po linii, która zahaczyła jeszcze o taśmę i spadła po stronie przeciwniczki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Fornal i Kłos w świetnych humorach
Rumunka nie mogła uwierzyć w to, że piłka nie została wywołana jako autowa. Nie było żadnego sygnału dźwiękowego ze strony systemu elektronicznego, który zastępuje na dużych imprezach sędziów liniowych.
Główna arbiter, Kazaszka Julia Ignatczenko, nic nie mogła zrobić. Widząc jednak zdziwienie tenisistki, poprosiła ją, aby spojrzała na powtórkę, która została wyświetlona zawodniczkom i kibicom na stadionie. Ta wykazała, że piłka po zagraniu Świątek zahaczyła o linię, dlatego to Polka zdobyła ostatecznie punkt.
- Nie! Nie! Nie! Nie! - ruszyła Cirstea w kierunku arbiter. Ta natomiast ze spokojem odpowiedziała, że w jej opinii piłka była bardzo blisko linii i system to potwierdził.
Rumunka długo nie mogła się pogodzić z tą decyzją. Jednak po kilkudziesięciosekundowej kłótni z Ignatczenko powróciła do gry i nawet wygrała swój serwis.
To jeszcze jednak nie był koniec. Podczas przerwy między gemami Cirstea powróciła do tej sprawy. Zauważyła, że nie działa system pomiaru prędkości serwisu. Była tym samym przekonana, że jest to jakaś poważniejsza awaria. - Cały system jest zepsuty - stwierdziła wówczas 35-letnia tenisistka.
Ignatczenko odpowiedziała jej, że "system działa poprawnie". Zgodnie z zasadami gra nie mogła zostać wówczas przerwana, a akcja powtórzona, ponieważ nie było informacji, aby pojawiły się jakiekolwiek problemy.
Finalnie Świątek zamknęła pierwszego seta w dziesiątym gemie, a następnie była skuteczna w drugiej partii. Po zwycięstwie 6:4, 6:3 awansowała do ćwierćfinału turnieju Cincinnati Open 2025.