Venus Williams, amerykańska tenisistka, powróci na korty Flushing Meadows, otrzymując dziką kartę na US Open. To jej pierwszy występ w turnieju wielkoszlemowym od dwóch lat. Williams, mająca 45 lat, będzie najstarszą uczestniczką singli od czasów Renee Richards w 1981 r. (miała wówczas 47 lat).
Williams, która zdobyła siedem tytułów wielkoszlemowych w singlu, w tym dwa na US Open, ostatni raz zagrała w turnieju tej rangi w 2023 r., odpadając w pierwszej rundzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Janusz to styl życia". Jurkowski i Szpilka zrobili show
Jej powrót do rywalizacji nastąpił w lipcu, kiedy to wygrała mecz w Waszyngtonie, ale potem odpadła z Magdaleną Fręch (2:6, 2:6). Następnie z turniejem w Cincinnati pożegnała się już w pierwszej rundzie.
- Po tym meczu czuję się świetnie. Teraz mogę skupić się na sile i szybkości, zamiast martwić się o kontuzje przed turniejem - powiedziała Williams po porażce w Cincinnati.
W zeszłym roku Williams przeszła operację usunięcia mięśniaków macicy, co wykluczyło ją z większości sezonu. W Waszyngtonie stała się najstarszą kobietą, która wygrała mecz singlowy na poziomie touru od czasów Martiny Navratilovej w 2004 r.
Williams zagra również w turnieju mikstowym z Reillym Opelką. Inne zawodniczki, które otrzymały dzikie karty, to m.in. Caroline Garcia i Talia Gibson. Wśród mężczyzn wyróżniono m.in. Brandona Holta i Tristana Boyera.