Anna Kurnikowa była uznawana za jeden z największych rosyjskich talentów. Udowodniła to na światowych kortach. Głównie w grze podwójnej, gdzie wygrała 16 tytułów, w tym dwukrotnie Australian Open u boku legendarnej Martiny Hingis. W listopadzie 1999 r. została liderką rankingu WTA deblistek. Dobrze spisywała się też w singlu i choć nie wywalczyła żadnego trofeum, zameldowała się na 8. lokacie na świecie.
W maju 2003 r. Kurnikowa była zmuszona podjąć trudną decyzję o zakończeniu kariery w wieku zaledwie 21 lat. Wszystko ze względu na problemy z plecami. Mimo to, przez pewien czas pojawiała się w mediach, jednak w ostatnich latach unika rozgłosu. 44-latka prowadzi konto na Instagramie, gdzie sporadycznie dzieli się zdjęciami dzieci.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Legenda na ekskluzywnych wakacjach. Pokazał nagrania
Fotoreporterzy nie zapomnieli jednak o byłej gwieździe tenisa. Dziennik "The Sun" opublikował zdjęcia Kurnikowej, jak ta odprowadzała dzieci na trening karate. 44-latka miała na sobie bluzę z kapturem, krótkie spodenki, ciemne okulary i wygodne sportowe buty.
Towarzyszyły jej bliźniaki Lucy i Nicholas oraz córka Mary, których ojcem jest Enrique Iglesias. Kurnikowa i popularny piosenkarz są razem od 2001 r., a ich życie prywatne pozostaje w dużej mierze poza zasięgiem mediów. Była tenisistka skupia się na roli matki, unikając blasku fleszy.
W trakcie kariery Rosjanka przykuwała uwagę nie tylko swoją grą, ale też urodą. W 2002 magazyn FHM nazwał ją najseksowniejszą kobietą świata.