Sabalenka i Świątek pominięte. Szarapowa wskazała faworytkę US Open

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Maria Szarapowa pojawiła się w Nowym Jorku głównie z uwagi na wprowadzenie do Międzynarodowej Galerii Sław Tenisa. Rosjanka w wywiadach nie uniknęła pytania o faworytkę do końcowego triumfu w wielkoszlemowym US Open i trzeba przyznać, że zaskoczyła.

Na papierze Aryna Sabalenka i Iga Świątek to dwie największe faworytki wielkoszlemowego US Open. W końcu liderka światowego rankingu WTA broni tytułu wywalczonego w poprzednim sezonie, a Polka wygrała ten turniej w 2022 roku.

Tymczasem w Nowym Jorku pojawiła się Maria Szarapowa, która została wprowadzona do Międzynarodowej Galerii Sław Tenisa. Podczas wizyty w USA Rosjanka udzieliła kilku wywiadów i jedno z pytań, które otrzymała, dotyczyło największej faworytki US Open.

- Stawiacie mnie w trudnej sytuacji, to miał być łatwy wywiad... Chcę Coco! - powiedziała Szarapowa podczas wizyty w programie Today Show.

Tym samym Rosjanka pominęła zarówno Białorusinkę, jak i Polkę, by wskazać na Coco Gauff. Amerykanka to triumfatorka tej imprezy z 2023 roku, która rok temu niespodziewanie odpadła już w czwartej rundzie.

Tymczasem Gauff już w pierwszej rundzie zmagań miała problemy, ponieważ potrzebowała blisko trzech godzin, by pokonać Ajlę Tomljanović. Ostatecznie Amerykanka pokonała Australijkę 6:4, 6:7(2), 7:5.

ZOBACZ WIDEO: Szansa na dużą karierę syna Macieja Lampe. "Chce być lepszy ode mnie"

Komentarze (11)
avatar
Lord Borsuk
28.08.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Mowi tak by pomarańczowy sułtan się nie obraził i nie zagrodził deportacją 
avatar
collins02
28.08.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Chcieć to ty sobie możesz.Byle tylko sędziowie nie za bardzo chcieli... 
avatar
fannovaka
28.08.2025
Zgłoś do moderacji
19
1
Odpowiedz
Ale sie podlizuje afroamerykanom, wiadomo ze nie wymieni Igi ani Aryny bo to nie amerykanskie idolki, a ta Coco to ledwo gra i daleko nie zajdzie 
avatar
Arkadiusz Mochocki
28.08.2025
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Czasem wielcy się rozkręcają z biegiem turnieju,i wymęczone zwycięstwo Coco w 1 rundzie, nie musi ostatecznie przekreślać szans,jednak nie wyglądają jej szanse zbyt wysoko,po czymś takim. 
avatar
elo10
28.08.2025
Zgłoś do moderacji
24
0
Odpowiedz
No a co miała powiedzieć? Żyje w stanach, to musi gadać pod amerykanów, a oni fanatycznie kibicują Coco. po prostu się podlizuje jak to ruska 
Zgłoś nielegalne treści