Pokaz mocy Świątek. "Zaświeciło słońce"

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Iga Świątek w meczu z Jekateriną Aleksandrową na US Open 2025
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Iga Świątek w meczu z Jekateriną Aleksandrową na US Open 2025

"Po dwóch słabszych meczach zaświeciło wysoko słońce" - czytamy po meczu czwartej rundy US Open w wykonaniu Igi Świątek. I trudno się z tym nie zgodzić - Polka rozegrała zdecydowanie najlepsze spotkanie w całym turnieju.

To był znakomity mecz w wykonaniu wiceliderki rankingu WTA. Iga Świątek pokonała bez żadnych problemów Jekaterinę Aleksandrową 6:3, 6:1 i awansowała do trzeciego w karierze ćwierćfinału US Open.

Przed meczem należało spodziewać się ciekawego widowiska. Rosjanka prezentowała w poprzednich rundach wysoką formę. Ponadto w przeszłości potrafiła zagrozić Polce. A tu nic z tych rzeczy - Świątek była dla niej po prostu za dobra.

ZOBACZ WIDEO: Szansa na dużą karierę syna Macieja Lampe. "Chce być lepszy ode mnie"

Po tym pojedynku eksperci podkreślili styl, w jakim podopieczna Wima Fissette'a awansowała do najlepszej ósemki ostatniego turnieju wielkoszlemowego w sezonie.

"Rewelacja. Całkowicie zdominowana Aleksandrowa. Po dwóch słabszych meczach zaświeciło wysoko słońce. Siedem asów, 21/13 winnery-UE. Był to mecz, którego Świątek na pewno w Nowym Jorku potrzebowała, żeby poczuć pewność" - stwierdził Hubert Błaszczyk.

Dla naszej tenisistki to starcie faktycznie może okazać się kluczowe. Iga ewidentnie się odblokowała i pokazała zupełnie inny tenis w porównaniu do pierwszych trzech rund.

"To jest wydanie Igi Świątek, które uwielbiam oglądać. Godzinka z hakiem i do ćwierćfinału" - takim podsumowaniem podzielił się komentator Eurosportu, Dawid Żbik. Oj tak, na taką dyspozycję 24-latki liczymy dalej.

"Świątek od początku lipca - 20 meczów, jedna porażka, cztery stracone sety. Imponujące!" - przyznał dziennikarz naszej redakcji, Seweryn Czernek.

"Iga Świątek - Jekaterina Aleksandrowa 6:3, 6:1. Dominacja na LAS. Rosjanka w ostatnim czasie w dobrej formie, dlatego ten wynik Igi jest po prostu znakomity. Nic dodać, nic ująć" - skwitował kolejny z dziennikarzy WP SportoweFakty, Rafał Smoliński.

"33 niewymuszone błędy z Kalinską, 13 z Aleksandrową (winnerów wtedy 28, teraz 21)" - odnotował Łukasz Jachimiak ze Sport.pl

"Pierwszy sezon w karierze, w którym Iga doszła do najlepszej ósemki każdego z Wielkich Szlemów. Wielkie brawa za powtarzalność na przestrzeni całego roku" - docenił Szymon Przybysz.

Komentarze (3)
avatar
Long Penetrator
2.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Na razie same kelnerki, zobaczymy jak po drugiej stronie stanie prawdziwa tenisistka. 
avatar
prym
1.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak się gra jak przeciwnik pozwala - bierzecie eksperci to pod uwagę ? Bo wydaje się ,że niekoniecznie . 
avatar
Mirosław Sobczak
1.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nigdy,nie napiszę, że któraś z obecnych tenisistek wygra turniej.
Te pojawiające się sondy wsadźcie sobie w buty.
Dziś gra znakomicie Świątek, Osaka a w następnych meczach może szczęście się uś
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści