Piotr Matuszewski i Petr Nouza rozegrali w piątek, wczesnym popołudniem, drugi mecz w turnieju Invest in Szczecin Open. Za polsko-czeskim deblem było zwycięstwo w pierwszej rundzie z Romanem Andresem Burruchagą i Andreą Pellegrino.
Ćwierćfinał przeciwko Victorowi Vladowi Cornei i Santiago Rodriguezowi Tavernie był dwa razy przesuwany w czasie. Z powodu ulewnego deszczu z czwartku na piątek i już z powodu kolejnego oberwania chmury o kolejną godzinę w piątek. Rumun i Argentyńczyk mieli już za sobą wygraną z Dorianem Juszczakiem i Kacprem Knitterem, a w piątek możliwość wyeliminowania z turnieju ostatniego Polaka.
Najtrudniejszy dla Piotra Matuszewskiego i Petra Nouzy był początek meczu. Prowadzenie 4:1 przeciwników, w pierwszym secie, było dość alarmujące. Polsko-czeski debel nie odpuścił partii, a wręcz przeciwnie, efektownie odwrócił wynik serią pięciu wygranych gemów do 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W drugim secie większa czujność rozstawionego z numerem pierwszym duetu. To on odebrał podanie rywalom w gemie na 2:1. I od tego momentu do zwrotów akcji już nie dochodziło. W dziewiątym gemie piłki meczowej jeszcze nie udało się wykorzystać, ale udało w następnym gemie na 6:4.
Lepszy debel zagra w półfinale z Iwanem Liutarewiczem i Bruno Pujolem Navarro. Także do tego starcia dojdzie w piątek. Finał gry podwójnej jest zaplanowany tradycyjnie na sobotę.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Piotr Matuszewski (Polska, 1) / Petr Nouza (Czechy, 1) - Victor Vlad Cornea (Rumunia) / Santiago Rodriguez Taverna (Argentyna) 6:4, 6:4