"Mój trener nie będzie zadowolony". Tylko spójrz, co zrobiła Świątek

Instagram / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek rywalizuje w tym tygodniu w Seulu. Organizatorzy zaprosili polską tenisistkę, aby spróbowała południowokoreańskich słodyczy. - Dziękuję, że utrzymujecie mnie w dobrym stanie - zażartowała sześciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa.

W Seulu Iga Świątek jest największą gwiazdą. 24-latka ma już za sobą debiutancki pojedynek, w którym pokonała Rumunkę Soranę Cirsteę 6:3, 6:2. Jej ćwierćfinałowy mecz z Czeszką Barborą Krejcikova został przełożony na sobotę (więcej tutaj).

Mimo kiepskiej pogody Świątek nie narzeka na brak aktywności. Organizatorzy przygotowali dla niej wyjątkowo słodkie zadanie. Poprosili o spróbowanie i ocenienie południowokoreańskich przysmaków.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Na pierwszy ogień poszły prażone migdały otoczone posypką z połączenia masła i miodu. Świątek była zachwycona tym produktem. - Zabieram je ze sobą - stwierdziła ze śmiechem, po czym przyznała notę 9 w dziesięciostopniowej skali.

Kolejnym produktem były charakterystyczne cienkie paluszki w polewie czekoladowej. Nasza tenisistka ucieszyła się na ich widok i jeszcze przed spróbowaniem była pewna, że przyzna im "10". Słodycze tego typu są produkowane nie tylko w Korei Południowej, ale także w Japonii.

Gdy Świątek otworzyła kolejne opakowanie, była przekonana, że dostała do spróbowania coś w rodzaju oreo. Były to ciastka z kremem, które urzekły Polkę. - Ten krem sprawia, że są one wspaniałe - wyznała Iga, przyznając notę 10.

- Mój trener przygotowania fizycznego [Maciej Ryszczuk - przyp. red.] nie będzie zadowolony, że zjadłam tyle słodyczy. Nie zjadłam tylu na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni. Dziękuję, że utrzymujecie mnie w dobrym stanie - zażartowała Świątek, gdy otrzymała do spróbowania czwarty przysmak.

Na koniec Świątek dostała ciasteczko z nadzieniem. Nasza tenisistka przyznała, że bardzo jej smakuje czekolada, ale nie jest fanką bitej śmietany. Z tego względu produkt ten został oceniony na "szóstkę".

Komentarze (1)
avatar
AG AG
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co? Lepiej żeby zaprezentowała się z butelką ? 
Zgłoś nielegalne treści