Pierwsze spotkania głównej drabinki turnieju WTA 1000 w Chinach zaplanowano na środę 24 września. Rywalizacja w stolicy Chin to jeden z ostatnich najważniejszych i najbardziej prestiżowych etapów sezonu w cyklu WTA. Nie dziwi więc, że przyciągnęła ona prawie całą światową czołówkę.
Prawie, ponieważ z udziału w tej imprezie zrezygnowała liderka rankingu, Aryna Sabalenka. Z tego względu najwyżej rozstawioną zawodniczką będzie Iga Świątek. Nasza tenisistka pojawiła się w Pekinie we wtorek i mogła liczyć na bardzo miłe powitanie na lotnisku.
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS
W mediach społecznościowych turnieju pojawiło się nagranie z tej sytuacji. "Witamy z powrotem w Pekinie" - czytamy w opisie. Dla Polki będzie to bowiem drugi występ w karierze w stolicy Chin. Pierwszy zanotowała w 2023 roku i ma z nim bardzo dobre wspomnienia. 24-latka wygrała bowiem tę rywalizację.
Świątek otrzymała na lotnisku prezent w postaci pluszaka oraz odbyła rozmowę z przedstawicielem władz turnieju. Skierowała też kilka słów do fanów. "Właśnie dotarłam do Pekinu. Jestem bardzo szczęśliwa, że ponownie tutaj jestem i przeżyję to wspaniałe doświadczenie. Mam nadzieję, że zobaczę wielu z was kibicujących nam" - podsumowała nasza tenisistka.
Z uwagi na rozstawienie Świątek w pierwszej rundzie ma wolny los. W meczu otwarcia zmierzy się z grającą z "dziką kartą" reprezentantką gospodarzy Yue Yuan lub Kazaszką Julią Putincewą. W Pekinie zaprezentują się również Magda Linette i Magdalena Fręch.