To nie był łatwy pojedynek dla czterokrotnego mistrza zawodów Rolex Shanghai Masters. 38-letni Novak Djoković mierzył się w niedzielny wieczór nie tylko z dobrze dysponowanym przeciwnikiem, ale również z trudnymi warunki atmosferycznymi. W Chinach od kilku dni jest bowiem bardzo gorąco, a do tego panuje duża wilgotność.
W niedzielę na korcie centralnym lepiej przez dłuższy czas spisywał się Yannick Hanfmann. Notowany obecnie na 150. miejscu w rankingu ATP Niemiec dostał się do głównej drabinki poprzez eliminacje. Pojedynek z Djokoviciem był zatem dla niego już piątym w tegorocznej szanghajskiej imprezie.
ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze
24-krotny mistrz wielkoszlemowy strasznie męczył się z niżej klasyfikowanym rywalem. W pierwszym secie "Nole" nie wypracował żadnego break pointa. O losach partii rozstrzygnęło jedyne przełamanie, do którego doszło już w trzecim gemie. Przy stanie 5:4 reprezentant naszych zachodnich sąsiadów wykorzystał drugą piłkę setową.
Natomiast w drugiej części pojedynku obaj tenisiści przez długi czas grali bardzo uważnie przy własnym podaniu. Wydawało się, że o losach tej partii przesądzi tie-break, a to oznaczało ryzyko przegrania całego meczu przez Serba. I wówczas nadszedł 12. gem, w którym Djoković pokazał klasę. Po raz pierwszy w całym spotkaniu wypracował break pointy i przełamaniem zakończył drugiego seta rezultatem 7:5.
Sytuacja ta okazała się punktem przełomowym. Na początku trzeciej odsłony wzrosła pewność siebie Djokovicia, który prezentował się już lepiej od rywala. To Serb zdobył przełamanie i odskoczył na 4:1. Hanfmann nie był już w stanie odrobić tej straty. Po dwóch godzinach i 42 minutach tenisista z Belgradu pokonał Niemca 4:6, 7:5, 6:3.
Djoković został w niedzielę najstarszym tenisistą, który dotarł do 1/8 finału zawodów w Szanghaju. Dokonał tego w wieku 38 lat i 4 miesięcy. W tej prestiżowej chińskiej imprezie nie zdarzyło się mu jeszcze, aby odpadł przed fazą ćwierćfinałową.
Kolejny pojedynek Djoković rozegra we wtorek. Jego przeciwnikiem będzie Jaume Munar. Hiszpan również męczył się w niedzielę na korcie. Zwyciężył jednak ostatecznie Yoshihito Nishiokę 6:4, 5:7, 6:1 po dwóch godzinach i 28 minutach. Poprawił dzięki temu bilans gier z Japończykiem w głównym cyklu na 2-1.
Jak na razie notowany aktualnie na 41. pozycji w rankingu ATP Munar grał z Djokoviciem tylko raz w męskim tourze. Miało to miejsce w 2018 roku w ramach wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Na paryskiej mączce Serb zwyciężył Hiszpana w trzech setach.
Zmagania w głównej drabince zawodów Rolex Shanghai Masters 2025 potrwają do niedzieli (12 października). Triumfator turnieju singla otrzyma 1000 punktów do rankingu ATP oraz czek na sumę 1,124 mln dolarów.
Rolex Shanghai Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,193 mln dolarów
niedziela, 5 października
III runda gry pojedynczej:
Jaume Munar (Hiszpania) - Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 6:4, 5:7, 6:1
Novak Djoković (Serbia, 4) - Yannick Hanfmann (Niemcy, Q) 4:6, 7:5, 6:3
Ma prawo przegrać , nawet w 1 meczu .