Iga Świątek rywalizację na kortach w Azji zainaugurowała w Seulu, gdzie w debiucie wywalczyła 25. trofeum w karierze. Później nasza tenisistka przeniosła się do Pekinu. Choć w 2023 roku triumfowała w stolicy Chin, tym razem została zatrzymana w czwartej rundzie przez Emmę Navarro.
Trzecim przystankiem Polki w trakcie azjatyckiego tournée został turniej WTA 1000 w Wuhan. Również w tych zmaganiach 24-latka weźmie udział po raz pierwszy w karierze. Nasza zawodniczka została rozstawiona z "dwójką" i w pierwszej rundzie miała wolny los. W mecz otwarcia zmierzy się z Marie Bouzkovą.
ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze
Pojedynek ten odbędzie się we wtorek. Dzień wcześniej Świątek odbyła z kolei trening na tych kortach. W relacji na Instagramie podzieliła się kilkoma zdjęciami z ćwiczeń. 24-latka zamieściła również nagranie, które idealnie obrazuje, że tenisistki w Wuhan muszą mierzyć się nie tylko z rywalkami.
Ogromną rolę odgrywają bowiem również warunki atmosferyczne. Mowa o wysokich temperaturach, które w trakcie dnia wyraźnie przekraczają granicę 30 stopni Celsjusza. Efektem był fakt, że Polka po treningu mogła wykręcić jedną z koszulek, z której poleciały strumyki potu. Drugą, w podobnym stanie, miała z kolei na sobie.
Zawodniczki oprócz zmęczenia długim i intensywnym sezonem muszą więc stawić czoła trudnym warunkom. O tym, jak poradzi sobie z nimi Świątek, przekonamy się we wtorek 7 października. Mecz Polki i Marie Bouzkovej został zaplanowany w sesji wieczornej, co jednak nie wpłynie na odczuwalną temperaturę. Spotkanie to powinno rozpocząć się około godziny 13:00.