Nie wytrzymała. Tak Polka potraktowała tenisistkę z Rosji

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Marta Domachowska
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Marta Domachowska

Marta Domachowska, która gościła w podcaście "Break Point", wróciła wspomnieniami do meczu z Anastazją Rodionową. Wówczas byłej już tenisistce puściły nerwy, co obróciło się przeciwko niej.

W podcaście "Break Point", który prowadzą Marek Furjan i Dawid Celt, regularnie pojawiają się bardzo ciekawi goście związani z tenisem. Nie inaczej było w przypadku ostatniego odcinka, opublikowanego we wtorek (8 października).

Tym razem na długą rozmowę, trwającą ponad godzinę, dała namówić się Marta Domachowska. To była tenisistka, która w najlepszym momencie swojej kariery zajmowała 37. miejsce w światowym rankingu WTA.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"

Domachowska podczas rozmowy zdecydowała się opowiedzieć o spotkaniu z Anastazją Rodionową, kiedy to puściły jej nerwy. - Była taka zawodniczka Rodionowa, a nawet dwie, ale z tą starszą strasznie nie lubiłam grać. Ogólnie byłam osobą spokojną na korcie, nie krzyczałam, nie awanturowałam się i raczej, żeby grać dobrze, musiała być cisza i spokój. Za dużo emocji nie mogło być, bo wtedy było słabo - rozpoczęła anegdotę dotyczącą tenisistki reprezentującej Australię, a urodzonej w Rosji.

- Ona zawsze robiła wszystko, by wyprowadzić mnie z równowagi. Jak miałam z nią grać, wiedziałam, że będzie ciężko. Pamiętam, jak grałyśmy w Miami i był decydujący set, to ona po każdym punkcie krzyczała "come on", a jej trener po pierwszym serwisie bił brawo. No i ona była na siatce, ja miałam wystawkę. Zepsułam tę piłkę. Wtedy ona krzyknęła mi przed twarzą. Ja jej wtedy pokazałam (środkowy palec - przyp. red.), gdzie to całkowicie się ze mną gryzie. Jeszcze szłam z tym palcem na linię - wyznała była tenisistka.

Za swoje zachowanie Domachowska otrzymała ostrzeżenie od sędziego. Natomiast od tego momentu rywalizacja z Rodionową obróciła się przeciwko niej, ponieważ nie wygrała już żadnego gema.

- Jak były takie duże emocje, to ja nie byłam w stanie grać - zakończyła wątek była tenisistka, która przegrała wówczas z zawodniczką urodzoną w Rosji 3:6, 4:6.

Komentarze (12)
avatar
KotEnio
9.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W dobie polskiej antyrosyjskiej propagandy jak nic zrobic z niej bohaterke ! Przypominacie bzdury byle byly antyrosyjskiej !Wchodzicie w xupe amerykanom jako narod pozbawiony hono Czytaj całość
avatar
fannovaka
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No to ma sie czym chwalić. A jak Sabalenka ciągle drze jape to trzeba to tolerować bez żadnych gestów 
avatar
KotEnio
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Domachowska ? to byla taka tenisistka ? czyzby jej meczow nie pokazwali ?? 
avatar
KotEnio
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
4
Odpowiedz
Bardzo mi sie spodobala ta Rodionowa !Trzymam kciuki za wszystkich rosyjskich sportowcow !! 
avatar
steffen
8.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ile to lat temu było? 20? 
Zgłoś nielegalne treści