Goncalo Oliveira, tenisista reprezentujący Wenezuelę, został zawieszony na cztery lata po pozytywnym wyniku testu antydopingowego na obecność metamfetaminy. Zawodnik twierdził, że substancja znalazła się w jego organizmie przez pocałunek.
Oliveira został tymczasowo zawieszony w styczniu, kiedy stwierdzono obecność niedozwolonej substancji w dwóch próbkach z listopada 2024 roku podczas turnieju ATP Challenger w Manzanillo w Meksyku. - Oliveira nie mógł udowodnić, że obecność narkotyku była niezamierzona - ustalono na przesłuchaniu.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"
Zawodnik rozpoczął odbywanie kary w ramach tymczasowego zawieszenia, co oznacza, że będzie mógł wrócić do profesjonalnej gry 16 stycznia 2029 roku. Jego najwyższy ranking w grze podwójnej to 77. pozycja w sierpniu 2020 roku.
To nie pierwszy raz, kiedy sportowiec tłumaczy się pocałunkiem w kontekście dopingu. Francuska olimpijska florecistka Ysaora Thibus została uniewinniona po tym, jak sąd uznał, że zanieczyszczono ją substancją anaboliczną w czasie pocałunków z partnerem.
Podobny przypadek miał miejsce w 2009 roku, gdy Richard Gasquet uchronił się przed karą, tłumacząc się, że kokaina trafiła do jego organizmu przez pocałunek z kobietą w klubie nocnym.