Kamil Majchrzak będzie jedynym reprezentantem Polski w singlu w turnieju ATP w Sztokholmie. W sobotnim losowaniu drabinki piotrkowianin trafił na kwalifikanta, więc na wyłonienie swojego rywala w I rundzie musiał poczekać do niedzielnego wieczoru.
Ostatecznie do Majchrzaka został dolosowany Filip Misolić. Austriak w eliminacjach nie miał łatwo i wygrał dwa mecze w trzech setach. Najpierw pokonał Williama Rejchtmana Vinciguerrę 6:7(4), 6:4, 6:4, a następnie Viktora Durasovicia 6:3, 3:6, 7:6(4).
ZOBACZ WIDEO: Kulisy słynnego w Polsce viralu. "Nie byłam w stanie wyjść z toalety w TVP"
24-letni Misolić aktualnie zajmuje 95. miejsce w rankingu ATP. Najwyżej był 92. W trwającej od 2019 roku zawodowej karierze Austriak nie zdobył tytułu w głównym cyklu i zagrał w jednym finale - przed trzema sezonami w Kitzbuehel.
Majchrzak i Misolić nigdy jeszcze ze sobą nie grali. Pierwszą okazję ku temu otrzymają we wtorek lub w środę.
Dodajmy, że prócz Misolicia kwalifikacje do turnieju w Sztokholmie przeszli także Arthur Fery, Giulio Zeppieri i Mark Lajal.