Rywalka broniła jak lwica, ale Sabalenka była bezwzględna [WIDEO]

Twitter / WTA / Aryna Sabalenka w meczu z Jessicą Pegulą
Twitter / WTA / Aryna Sabalenka w meczu z Jessicą Pegulą

Aryna Sabalenka napotkała na opór Jessiki Peguli w drugim meczu w WTA Finals. W pigułce można to zobaczyć w jednej z akcji pierwszego seta. Dobicie się do pola Amerykanki wymagało dwóch niszczycielskich zagrań.

W tym artykule dowiesz się o:

Aryna Sabalenka i Jessica Pegula stworzyły dość ciekawe widowisko na zakończenie drugiej kolejki w grupach WTA Finals. Po ponad dwóch godzinach grania mocniejsza okazała się liderka rankingu WTA, która ograła reprezentantkę USA w pierwszej oraz trzeciej partii.

Amerykanka ani myślała łatwo oddać pola Białorusince, przez co konfrontacja była zacięta, a bardzo dużo gemów było rozstrzyganych na przewagi. Na przykład pierwszy, drugi i trzeci w meczu.

W trzecim gemie Aryna Sabalenka zaprezentowała jedną ze swoich najciekawszych akcji w całym meczu. Faworytka, po serwisie, zdobyła przewagę w wymianie za pomocą dobrze wymierzonego forhendu. Jessica Pegula jeszcze wybroniła się, ale odegrała piłkę zdecydowanie za krótko, co zawodniczka z Europy ukarała uderzeniem z powietrza.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

Aryna Sabalenka potrzebowała jeszcze dużo czasu i energii do pokonania Amerykanki. W trzecim, decydującym secie przegrywała nawet 1:2, ale następnie odwróciła ten wynik za pomocą serii czterech, wygranych gemów. To przyspieszenie było już rozstrzygające.

Zobacz efektowną akcję Aryny Sabalenki w meczu z Jessicą Pegulą:

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści