Iga Świątek zmierzyła się z Amandą Anisimovą podczas WTA Finals w Rijadzie. W czasie przerwy w grze pochodząca z Raszyna tenisistka zwróciła się do sędzi, żądając usunięcia z trybun hałaśliwego kibica.
- Jest wyraźnie pijany, możesz go wyrzucić? Przeszkadza w grze, krzyczy podczas serwisu - interweniowała Świątek. Sędzia odpowiedziała, że nie może usunąć kibica, ale obiecał zwrócić mu uwagę. Incydent wywołał zaskoczenie, ponieważ sprzedaż alkoholu w Arabii Saudyjskiej jest zakazana.
ZOBACZ WIDEO: Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"
Sytuacja była szeroko komentowana między innymi w Anglii. "Wściekłą mistrzyni Wimbledonu żąda, aby sędzia wyrzuciła z trybun 'ewidentnie pijanego' kibica po dzikich zachowaniach podczas meczu" - relacjonował "The Sun".
Mimo tej sytuacji Polka dobrze rozpoczęła mecz, wygrywając pierwszego seta 7:6. Anisimova jednak zdołała odwrócić losy rywalizacji, zwyciężając w dwóch kolejnych setach 6:4, 6:2. Wywalczyła tym samym miejsce w półfinale.
Kolejną rywalką Anisimovej będzie Aryna Sabalenka. Spotkanie półfinałowe zostanie rozegrane już w piątek (7 listopada).