Polski duet za burtą. Niemcy byli za mocni

Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open  / Na zdjęciu: Szymon Kielan i Filip Pieczonka
Materiały prasowe / Invest in Szczecin Open / Na zdjęciu: Szymon Kielan i Filip Pieczonka

Szymon Kielan i Filip Pieczonka odpadli w ćwierćfinale turnieju rangi ATP Challenger w Helsinkach. Od polskiego duetu lepsza okazała się najwyżej rozstawiona para - Jakob Schnaitter i Mark Wallner.

Po tym, jak Szymon Kielan i Filip Pieczonka awansowali do ćwierćfinału turnieju rangi ATP Challenger w Helsinkach, mieli przed sobą trudne zadanie. Wszystko z uwagi na starcie z najwyżej rozstawionymi tenisistkami.

Polski duet stoczył wyrównany bój z Jakobem Schanitterem i Markiem Wallnerem, lecz ten zakończył się bez happy endu. Niemiecka para zwyciężyła w dwóch zaciętych setach 7:6(4), 7:6(6).

ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"

W premierowej odsłonie nie doszło do przełamań. Jedyne break pointy wypracowali Schnaitter i Wallner, co miało miejsce w ósmym gemie, lecz Kielan i Pieczonka byli w stanie wyjść z opresji.

W tie-breaku niemiecki duet odskoczył na 4-2 i po zmianie stron nie wypuścił przewagi. Po wypracowaniu piłek setowych (6-3) udało im się wykorzystać drugą z nich i zwyciężyć 7-4.

W piątym gemie II partii doszło do pierwszego przełamania w tej rywalizacji, które zanotowali Schanitter i Wallner. W dziesiątym gemie tenisiści z Niemiec serwowali na zakończenie potyczki, ale nie wykorzystali dwóch piłek meczowych.

Tym samym Kielan i Pieczonka zanotowali przełamanie powrotne, a ostatecznie doprowadzili do kolejnego tie-breaka. W nim znakomicie wystartowali, bo prowadzili 4-1, a później wypracowali piłki setowe (6-3).

Wówczas jednak Biało-Czerwoni stanęli. Schanitter i Wallner obronili trzy setbole i doprowadzili do remisu 6-6. Po zmianie stron niemiecka para wypracowała piłkę meczową i wykorzystała ją w kolejnej wymianie.

ATP Challenger Helsinki:

ćwierćfinał gry podwójnej:

Jakob Schnaitter / Mark Wallner (Niemcy, 1) - Szymon Kielan / Filip Pieczonka (Polska) 7:6(4), 7:6(6)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści