Tragiczny dzień w ATP Finals. Nie żyją dwie osoby

Getty Images / Marco Canoniero/LightRocket / Podczas ATP Finals zmarło dwóch kibiców
Getty Images / Marco Canoniero/LightRocket / Podczas ATP Finals zmarło dwóch kibiców

Podczas poniedziałkowej rywalizacji w ATP Finals dwóch kibiców trafiło do szpitala, gdzie walczyli o życie. Ostatecznie jednak zarówno 70-latek, jak i 78-latek zmarli, o czym poinformowały włoskie media.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek, 10 listopada rozegrane zostały łącznie cztery spotkania kończącego sezon ATP Finals. To sprawiło, że już oficjalnie dobiegła końca rywalizacja w 1. kolejce zarówno singla, jak i debla.

Jednak tenisowe wyniki zeszły na dalszy plan z uwagi na to, co wydarzyło się w Turynie. Służby prasowe poinformowały, że zmarło dwóch kibiców, którzy byli obecni na wspomnianej imprezie.

Choć ratownicy momentalnie rozpoczęli akcję ratunkową, to ich życia nie udało się uratować. Zarówno jeden, jak i drugi mężczyzna zmarli w szpitalu. Agencja Adnkronos przekazała, że jeden z nich miał 70, a drugi 78 lat.

Pierwszy z fanów przebywał w strefie kibica, kiedy to doznał ataku serca. Jeżeli chodzi o drugiego, to ten natomiast zasłabł na trybunach przed spotkaniem Lorenzo Musettiego z Taylorem Fritzem.

To był pierwszy tak tragiczny dzień podczas ATP Finals. Podkreśliły to już włoskie media, które nie mogły przejść obojętnie wobec tragedii w Turynie.

Komentarze (1)
avatar
karolek1999.1957
11.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no cóż, adrenalina nie wszystkim służy 
Zgłoś nielegalne treści