W 2025 roku Iga Świątek triumfowała w trzech imprezach głównego cyklu. Jej największym sukcesem było zwycięstwo w wielkoszlemowym Wimbledonie 2025. W wielkim finale na słynnej londyńskiej trawie Polka rozgromiła Amerykankę Amandę Anisimovą 6:0, 6:0.
Do Świątek przylgnął zresztą swego czasu przydomek "królowa bajgli". Gdy nasza tenisistka wygrywała seta do 0 bądź 1, kibice natychmiast mówili o tym, że właśnie uruchomiła swoją "piekarnię".
ZOBACZ WIDEO: Kołecki skomentował Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Ale w sezonie 2025 nie brakowało sytuacji, że to Świątek przegrywała boleśnie poszczególne sety. Konto "Tennis Bakery" na platformie X podzieliło się informacją, która nie jest miła dla naszej reprezentantki.
Spośród tenisistek z Top 10 rankingu WTA to właśnie pochodząca z Raszyna zawodniczka przegrała najwięcej setów w stosunku 0:6 lub 1:6. Taka sytuacja miała miejsce w bieżącym roku aż 13 razy.
Co bardzo niepokoiło fanów i ekspertów, takie przegrane sety zdarzały się w ważnych meczach, szczególnie na mączce, która uchodzi za ulubioną nawierzchnię Świątek. W półfinale zawodów w Madrycie Polka przegrała 1:6, 1:6 z Coco Gauff. Potem seta w stosunku 1:6 straciła w Rzymie z Danielle Collins. Następnie przegrała do zera decydującą partię półfinału Rolanda Garrosa z Aryną Sabalenką.
Także na nawierzchni twardej zdarzały się Świątek bardzo słabe mecze. W Pekinie Polka przegrała do zera decydującego seta meczu III rundy z Emmą Navarro. W Wuhanie żadnych szans nie dała jej Jasmine Paolini. Natomiast w meczu fazy grupowej w ramach WTA Finals z Jeleną Rybakiną nasza reprezentantka najpierw wygrała partię otwarcia 6:3, by ulec w dwóch kolejnych 1:6 i 0:6.
Świątek znalazła się zatem na pierwszym miejscu rankingu tenisistek z największą liczbą przegranych setów 0:6 lub 1:6 w 2025 roku. Kto uplasował się za jej plecami? Amerykanka Jessica Pegula miała takich setów 11, a Włoszka Jasmine Paolini 10. Dla porównania najlepsza obecnie na świecie Białorusinka Aryna Sabalenka tylko dwukrotnie zanotowała taki rezultat.
Profil "Tennis Bakery" przedstawił również dane do wszystkich tenisistek w tourze. Najwięcej razy seta w stosunku 0:6 lub 1:6 przegrywała Moyuka Uchijima. Japonka miała aż 17 takich wyników. 14-krotnie taka sytuacja zdarzyła się Włoszce Lucii Bronzetti. Natomiast 13 razy taki niekorzystny rezultat osiągnęły Iga Świątek, Brytyjka Katie Boulter, Amerykanka Sofia Kenin i Holenderka Suzan Lamens.