W sezonie 2025 Aryna Sabalenka wygrała US Open oraz była w finale Australian Open i Rolanda Garrosa. Z dorobkiem 10870 punktów zajęła pierwsze miejsce na koniec roku. Druga Iga Świątek wywalczyła 8395 punktów. To oznacza, że Polka traci obecnie do Białorusinki 2475 punktów.
Słynny trener Rick Macci, który w przeszłości współpracował z Marią Szarapową czy siostrami Williams, jest przekonany, że Świątek wyprzedzi Sabalenkę w rankingu WTA w 2026 roku. Podał nawet termin, kiedy to nastąpi.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Macci jest wielkim fanem Świątek. Na platformie X nazywa Polkę "Punisher", co można przetłumaczyć jako "osoba wymierzająca karę" bądź "pogromczyni". Swoje myśli ubiera w słowa, pisząc w mediach społecznościowych wierszem w języku angielskim.
"Polska Punisher uderzy na pierwsze na świecie, bo jej umysł stanie się jeszcze twardszy niż granit. Do końca maja, jeśli nie szybciej, będzie na szczycie - miażdżąc rywalki, dla których będzie katastrofą. Numer jeden jest tuż za rogiem, bo ona ma mocny mental i nogi" - brzmi wierszyk w tłumaczeniu na język polski.
Szkoleniowiec uważa zatem, że Świątek odzyska pierwsze miejsce w rankingu WTA najpóźniej przed wielkoszlemowym Rolandem Garrosem 2026. Ma to oczywiście związek z liczbą punktów, które będą bronić Polka i Białorusinka w pierwszym miesiącach przyszłego roku.
Sabalenka pokazała się z bardzo dobrej strony szczególnie na kortach twardych (styczeń-marzec 2025). Triumfowała w Brisbane i Miami oraz była w finale Australian Open i Indian Wells. W tym samym czasie Świątek nie była w stanie osiągnąć finału zawodów głównego cyklu. Z tego względu na mniej punktów do obrony niż tenisistka z Mińska.