W nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego w amerykańskiej Atlancie odbył się pokazowy mecz Aryny Sabalenki z Naomi Osaką. Chociaż było to spotkanie bez żadnej stawki, obie zawodniczki zaprezentowały kilka efektownych zagrań. Białorusinka wygrała pierwszą partię 6:3, a w drugim musiała uznać wyższość rywalki (4:6).
O losach meczu musiał więc rozstrzygnąć super tie-break, rozgrywany do dziesięciu wygranych punktów. Sabalenka miała serwować przy swoim prowadzeniu 9:3, gdy niespodziewanie Osaka zeszła z kortu i przekazała rakietę dziewczynce do podawania piłek, która tym samym otrzymała szansę, by przez chwilę pograć z liderką rankingu WTA.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
Białorusinka dostosowała się do nowej rywalki i zaczęła grać na znacznie niższej intensywności. Posłała lekki serwis, a później wykonała dwa proste zagrania. Akcja zakończyła się backhandem po linii dziewczynki, po którym piłka trafiła w samą linię. Sabalenka odpuściła, pozwalając przeciwniczce wygrać punkt. Spotkało się to z owacją zgromadzonych na trybunach kibiców. Nagranie zamieszczamy na końcu materiału.
Chwilę później dziewczynka oddała rakietę szeroko uśmiechniętej Osace, która wróciła do gry. Rywalizacja nie potrwała już jednak długo - następny punkt padł łupem Sabalenki, co oznaczało jej zwycięstwo w super tie-breaku i całym meczu.
Dodajmy, że liderka rankingu WTA niedługo weźmie udział w kolejnym pokazowym spotkaniu i pod koniec grudnia zmierzy się z Nickiem Kyrgiosem. Po zakończeniu starcia z Osaką udzieliła wywiadu na korcie Christopherowi Eubanksowi. W trakcie tej krótkiej rozmowy zapewniła, że pokona australijskiego tenisistę.