Rywalką Kiszczyńskiej (372. WTA) była Brazylijka Vivien Segnini (493. WTA). Spotkanie zakończyło się zwycięstwem naszej rodaczki w dwóch setach. Nie była to jednak łatwa wygrana. Pierwszy set szczecinianka zakończyła z jednym przełamaniem więcej, ale w drugim secie o zwycięstwie zadecydować musiał tie-break.
Następną rywalką Polki będzie turniejowa jedynka Belgijka Caroline Maes. Dla Kiszczyńskiej jest to najlepszy wynik w tym roku, we wszystkich wcześniejszych turniejach 20-latka odpadała w pierwszej rundzie.
Rozstawiona z szóstką Olga Brózda nie poszła w ślady swojej młodszej koleżanki i przegrała mecz z Rosjanką Mariną Szamajko. Jest to duże zaskoczenie, gdyż Brózda w tym roku prezentowała się przyzwoicie, a poza tym jest dużo wyżej sklasyfikowana od swojej rywalki (Polka zajmuje 306. miejsce w rankingu WTA, a Rosjanka jest na 499. pozycji).
Polki grają również w turnieju deblowym (Kiszczyńska z Justine Ozge, a Brózda z Dią Evtimovą) i obie zgodnie awansowały do ćwierćfinału.
Wyniki meczów pierwszej rundy singla:
Magdalena Kiszczyńska (Polska) - Vivien Segnini (Brazylia) 6:3, 7:5
Marina Szamajko (Rosja) - Olga Brózda (Polska, 6) 6:4, 6:3
Wyniki meczów pierwszej rundy debla:
Magdalena Kiszczyńska/Justine Ozge (Polska/Niemcy, 3) – Julia Gluszko/Eugenia Paszkowa (Izrael/Rosja) 6:4, 7:6(3)
Olga Brózda/Dia Evtimova(Polska/Bułgaria) - Cagla Buyukakcay/Vivien Segnini (Turcja/Brazylia) 7:5, 6:3