Paradoks turnieju w Queen's, historycznego także dla Polaków

Łukasz Kubot i Michał Przysiężny wystąpią najpewniej bez eliminacji w turnieju ATP World Tour rangi 250 w londyńskim Queen's Club (od 7 czerwca). Impreza otwierająca sezon na kortach trawiastych zgromadzi ośmiu z jedenastu czołowych zawodników świata.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

- Tak sobie pomyślałem, że to wciąż jest turniej najniższej rangi. A nie ma żadnego turnieju 500 czy Masters na trawie... - napisał na swoim Twitterze Andy Roddick, który dodaje, że to nie jest jego opinia, a stwierdzenie faktu. - Turniejów na kortach twardych jest sześć rangi 1000 i osiem rangi 500. Wystarczy chyba takie porównanie, nie?

Roddick przyzwyczaił do tego, że nie ukrywa swojego krytycznego zdania na temat organizacji rozgrywek. Amerykański były lider rankingu w ubiegłym roku w półfinale Queen's przegrał z przyszłym mistrzem Andy Murrayem, pierwszym brytyjskim mistrzem turnieju od 1938 roku. - Ale teraz łatwo nie będzie, bo przyjdzie więcej mocnych rywali - powiedział Szkot.

W zachodnim Londynie zagrają m.in. Rafa Nadal i Novak Đoković. Drabinka singlowa będzie liczyła 56 nazwisk, w tym obu najlepszych polskich singlistów. Sezon na trawie rozpocznie się w pierwszy poniedziałek czerwca także w niemieckim Halle, tydzień potem będzie kontynuowany w angielskim Eastbourne i holenderskim 's-Hertogenbosch. 21 czerwca startuje Wimbledon.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×