Linette, witamy w Top 200. W poniedziałek 18-letnia poznanianka zostanie drugą rakietą polskiego tenisa kobiet: znajdzie się tylko za plecami Agnieszki Radwańskiej. W sobotę uległa 1:6, 6:4, 4:6 Renacie Voráčovej (WTA 78), choć zawodniczki z rankingiem Czeszki nie zwykły startować w imprezach z pulą nagród 25 tys. dol.
Dla Linette (od czerwca 35 meczów i tylko trzy porażki; w siedmiu turniejach sześć finałów, cztery wygrane, w tym trzy z rzędu) poprzeczka idzie w górę. Po powrocie do domu jej team zadecyduje czy w ostatnich dniach września wystąpi w Atenach (pula nagród 50 tys. dol.), gdzie prawdopodobnie mogłaby wystartować bez konieczności gry w eliminacjach.
Tymczasem 19-letni Bujdo (ATP 1095), tegoroczny maturzysta, jeden z czterech leworęcznych Polaków notowanych w rankingu ATP i czterech talentów z warszawskiego Sinnetu, rozegrał turniej życia w hiszpańskim Móstoles, pod Madrytem. W ćwierćfinale dał radę Javierowi Martí (ATP 409), a walkę o finał przegrał po trzech tie breakach z Philipem Besterem (ATP 370).
sobota, 18 września
wyniki turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Zagrzeb (Chorwacja), 25 tys. dol., kort ziemny:
finał gry pojedynczej:
Renata Voráčová (Czechy, 1) - Magda Linette (Polska, 6) 6:1, 4:6, 6:4
MĘŻCZYŹNI
Móstoles (Hiszpania), 15 tys. dol., kort twardy:
półfinał gry pojedynczej:
Philip Bester (Kanada, 2) - Igor Bujdo (Polska) 6:7(2), 7:6(5), 7:6(4)