Na Söderlinga, piątą rakietę świata, po zakończeniu serii dwóch kolejnych porażek z Almagro czeka kolejny Hiszpan, David Ferrer (ATP 11), który wyeliminował w czwartek Yen-Hsun Lu (6:3, 3:6, 6:1 w 1h59'), odnosząc 50. zwycięstwo w sezonie.
Almagro, pogromca Łukasza Kubota w I rundzie, w tym roku pokonał Söderlinga nie tylko w Madrycie, ale i na "wyjeździe", w finale w Båstad. Choć na kortach twardych trudno jest cokolwiek zarzucić znakomicie serwującemu zawodnikowi z Murcii, to Söderling zagrał lepiej przy decycujących piłkach.
Solidnie zaprezentował się w swoim drugim meczu w Pekinie Andy Murray, który odprawił Alberta Montañésa (7:5, 6:3 w 1h36'). Czwarty na liście światowej Szkot ma patent na Katalończyka: w czterech bezpośrednich starciach - wszystkie na hardzie - nie oddał mu ani jednego seta. O miejsce w najlepszej czwórce Murray (dziewięć asów) spotka się z Ivanem Ljubičiciem (ATP 17), który w ostatnim meczu II rundy wygrał z Aleksandrem Dołgopołowem (6:3, 7:6 w 1h22').
W piątek ćwierćfinał. Starcia w górnej połówce turniejowej drabinki: Novak Đoković - Gilles Simon oraz John Isner - Nikołaj Dawidienko.