Finały ATP World Tour, dzień 5: Federer pewny półfinału, Murray walczy, Polacy potrzebują seta

W czwartek w Finałach ATP World Tour w Londynie rozegrane zostaną ostatnie spotkania w grupie B. Roger Federer (ATP 2) zagra z Robinem Söderlingiem (ATP 4), a Andy Murray (ATP 5) z Davidem Ferrerem (ATP 7). Jedynie Szwajcar jest pewny awansu do półfinału, ale nie ma jeszcze zapewnionego pierwszego miejsca w grupie. O trzecie kolejne zwycięstwo w turnieju deblowym walczyć będą Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (nr 5).

Federer bez straty seta odprawił Ferrera i Murraya. Szczególnie dobrze spisał się w meczu z Brytyjczykiem, w którym rewelacyjnie funkcjonował jego serwis (tylko osiem straconych punktów przy swoim podaniu). Söderling po porażce ze Szkotem zwyciężył Ferrera i również zaimponował na polu serwisowym (12 asów, dziewięć przegranych piłek przy pierwszym podaniu). Federer od czasu porażki w ćwierćfinale Wimbledonu z Tomášem Berdychem wygrał 31 z 35 spotkań, zwyciężając turnieje w Cincinnati, Sztokholmie i Bazylei. Söderling tydzień przed londyńskimi finałami w Paryżu-Bercy święcił swój pierwszy triumf w cyklu Masters 1000. Szwed pokonał Szwajcara w drodze do drugiego z rzędu finału Roland Garros, ale przegrał z nim 14 pozostałych spotkań, dwa w drugiej części sezonu 2010 (US Open, Szanghaj). Federer to czterokrotny triumfator imprezy kończącej sezon (2003, 2004, 2006, 2007). Söderling w finałach ATP World Tour gra po raz drugi. Przed rokiem pokonał Rafaela Nadala i Novaka Đokovicia zostając pierwszym szwedzkim półfinalistą imprezy od czasu Jonasa Björkmana (Hannover 1997).

Murray przegrał trzy z czterech dotychczasowych spotkań z Ferrerem, w tym dwa w 2010 roku (oba na nielubianych przez siebie kortach ziemnych). Szkot w tym sezonie zaliczył finał Australian Open oraz wygrał dwa turnieje w cyklu Masters 1000 (Toronto, Szanghaj). W Finałach ATP World Tour gra po raz trzeci. W 2008 roku w Szanghaju (wtedy Masters Cup) został pierwszym brytyjskim finalistą od czasu Tima Henmana (Hannover 1998). Przed rokiem choć wygrał dwa spotkania, ale nie awansował do półfinału okazując się gorszy o jednego gema od Juana Martína del Potro. Ferrer, który w tym roku zdobył tytuły w Acapulco i rodzinnej Walencji, w imprezie wieńczącej sezon gra po raz drugi. W 2007 roku po zwycięstwach nad Đokoviciem, Nadalem, Richardem Gasquet i Andym Roddickiem został pierwszym hiszpańskim finalistą od czasu Juana Carlosa Ferrero (w 2002 roku przegrał w pięciu setach z Lleytonem Hewittem).

SCENARIUSZE:

Jeżeli Federer pokona Söderlinga, a Murray Ferrera to wówczas grupę B wygra Szwajcar, a Brytyjczyk awansuje do półfinału z drugiego miejsca. Jeżeli Söderling pokona byłego lidera rankingu ATP, a Hiszpan Szkota wówczas zwycięzcą grupy zostanie Szwed, a drugie miejsce zajmie Federer. Jest jeszcze możliwy awans do półfinału Ferrera. W przypadku gdy Federer pokona Söderlinga w dwóch setach, a Hiszpan również bez straty seta zwycięży Murraya, wówczas Szwajcar zostanie zwycięzcą grupy, a Ferrer, Szkot i Szwed będą mieli bilans spotkań 1-2 i 2-4 setów. Wtedy o awansie zadecyduje procent wygranych gemów.

Bracia Bob i Mike Bryanowie (nr 1) po porażce z Fyrstenbergiem i Matkowskim (to ich pierwsza przegrana w Finałach ATP World Tour po pięciu kolejnych zwycięstwach), zagrają z Lukášem Dlouhým i Leanderem Paesem (nr 4), którzy przegrali oba swoje spotkania. Amerykańscy bliźniacy ten sezon zdominowali w sposób bezdyskusyjny. Zdobyli 11 tytułów, wygrywając wszystkie finały, w których wystąpili, w tym Australian Open i US Open). Łącznie w swoim dorobku mają już 67 tytułów na 105 rozegranych finałów. Poza ubiegłorocznym triumfem imprezę wieńczącą sezon wygrali jeszcze w 2003 i 2004 roku. To ich ósmy start w Finałach ATP World Tour i dotychczas tylko dwukrotnie nie awansowali do półfinału (2002, 2006). Amerykanie po raz szósty w ostatnich ośmiu latach na finiszu rozgrywek zostają liderami rankingu deblowego. Dlouhý i Paes w turnieju wieńczącym rozgrywki grają po raz trzeci z rzędu, ulegając Philippowi Petzschnerowi i Jürgenowi Melzerowi przegrali ósmy mecz z rzędu. Czech i Hindus w tym sezonie zaliczyli pięć finałów, w tym Roland Garros zdobywając tytuł w Miami. Bryanowie wygrali cztery z pięciu dotychczasowych spotkań z Dlouhým i Paesem, ale w tym sezonie obie pary zmierzą się po raz pierwszy. Przed rokiem grali ze sobą w fazie grupowej i Amerykanie zwyciężyli 6:3, 6:4.

Fyrstenberg i Matkowski w wieczornym meczu (początek o 19:15) spotkają się z mistrzami Wimbledonu Melzerem i Petzschnerem (nr 8). Polacy, by zapewnić sobie drugi półfinał imprezy kończącej sezon (2008), potrzebują wygrać jednego seta. W tym sezonie jedyny tytuł zdobyli oni w czerwcu w Eastbourne. W październiku zaliczyli serię czterech finałów z rzędu (Kuala Lumpur, Pekin, Masters 1000 w Szanghaju, Wiedeń). W Wielkim Szlemie najlepiej wypadli w Roland Garros i US Open (ćwierćfinał). W imprezie kończącej sezon Fyrstenberg i Matkowski grają po raz czwarty w ostatnich pięciu latach (zabrakło ich w 2007 roku). Melzer i Petzschner po sensacyjnej wiktorii w Wimbledonie wygrali wspólnie tylko trzy z dziewięciu spotkań. Niemiec we wrześniu doznał kontuzji prawej kostki i pauzował przez ponad dwa miesiące.

SCENARIUSZE:

Jeżeli bracia Bryanowie oraz Frystenberg i Matkowski wygrają swoje ostatnie mecze wtedy Polacy zostaną zwycięzcami grupy A, a Amerykanie awansują z drugiego miejsca. Jeżeli swoje spotkania wygrają Dlouhý i Paes oraz Melzer i Petzschner wówczas Niemcy zostaną zwycięzcami grupy, a Polacy awansują z drugiego miejsca. W przypadku gdy bliźniacy odprawią Dlouhýego i Paesa, a Melzer i Petzschner w dwóch setach zwyciężą Fyrstenberga i Matkowskiego, wtedy do półfinału awansują Bryanowie jako zwycięzcy oraz z drugiego miejsca Austriak i Niemiec. Polacy mogą sobie pozwolić na trzysetową porażkę. Jeżeli Dlouhý i Paes pokonają Bryanów w dwóch setach, a Fyrstenberg i Matkowski w trzech setach zwyciężą Melzera i Petzschnera wtedy Amerykanie zostaną wyeliminowani. Bliźniakom nie grozi natomiast odpadnięcie w sytuacji, gdy swój ostatni mecz przegrają w trzech setach przy jednoczesnym dwusetowym zwycięstwie Polaków. Szans na awans nie stracili jeszcze Dlouhý i Paes. Stanie się on faktem tylko wtedy, gdy Czech i Hindus pokonają w dwóch setach Bryanów przy jednoczesnym zwycięstwie Fyrstenberga i Matkowskiego nad Melzerem i Petzschnerem.

Program gier:

13:15, Bob Bryan / Mike Bryan (USA, 1) - Lukáš Dlouhý / Leander Paes (Czechy/Indie, 4), bilans 4-1

Nie przed 15:00, Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Robin Söderling (Szwecja, 4), bilans 14-1

19:15, Mariusz Fyrstenberg / Marcin Matkowski (Polska, 5) - Jürgen Melzer / Philipp Petzschner (Austria/Niemcy, 8), nie grali ze sobą

Nie przed 21:00, Andy Murray (Wielka Brytania, 5) - David Ferrer (Hiszpania, 7), bilans 1-3

Komentarze (0)