AO: Date Krumm, Querrey i Kunicyn to rywale Polaków

Krzysztof Straszak 14 Stycznia 2011, 08:18

Do grona biało-czerwonych w pierwszym w sezonie turnieju Wielkiego Szlema może dołączyć jeszcze kwalifikant Jerzy Janowicz, który jest w II rundzie trzystopniowej fazy wstępnej, gdzie w piątek nie dała rady Urszula Radwańska. Na kwalifikantów wśród mężczyzn czekają Berdych, Čilić, Melzer, Almagro, Baghdatis, Gasquet, Štěpánek, Gimeno, Anderson, Phau, Istomin, Paire, Dabul, Gołubiew lub starcie z innym kwalifikantem. Radwańska straciła szansę na pojedynek z: Henin, Azarenką, Klejbanową, Halep, Mattek-Sands, Schnyder, Cornet, Pous, Baltachą, Ferguson lub inną kwalifikantką.

CZYTAJ: Janowicz po dwóch dniach dokończył mecz w kwalifikacjach, Radwańska przepadła

Radwańska, numer jeden polskiego tenisa, jest w dolnej połówce drabinki. Po starciu z japońską weteranką trafiłaby na zwyciężczynię meczu Ferguson-kwalifikantka, w III rundzie na lepszą z meczu, którego uczestniczki wyłonią pojedynki Klejbanowa-kwalifikantka i Halep-kwalifikantka. IV runda dla rozstawionej nie w pierwszej ósemce krakowianki to ryzyko spotkania z Janković. W ćwierćfinale na tym szczeblu faworytką będzie Clijsters, a w półfinale Zwonariowa.

Wypromowany w ubiegłym roku do 1/8 finału Kubot staje przed zadaniem obrony punktów, co już w I rundzie będzie zadaniem niezwykle trudnym. Querrey w ostatnich dwóch edycjach odpadał w Melbourne po pierwszym meczu, ale Kubot pewnie wolałby spotkać się z potężnie bijącym Amerykaninem raczej chociażby w Roland Garros. W II rundzie Kubot lub Querrey trafi na lepszego z duetu Stachowskij-Brands, w III rundzie na tego, który wyłoni się z grona Fish-Hănescu i Robredo-Devvarman. Kto przetrwa do drugiego tygodnia, o ćwierćfinał będzie mógł zmierzyć się z Federerem lub jego bardzo mocno teoretycznym pogromcą.

Debiutujący w Melbourne Przysiężny, trzeci w historii Polak w Australian Open, wylosował teoretycznie szczęśliwie (jest w tej samej ćwiartce co Kubot), ale po potyczce z Rosjaninem Kunicynem (pokonał go w 2004 roku na mączce w Kijowie) czeka prawdopodobnie bój z Roddickiem (jego rywalem Hájek). W 1/16 finału rywalem na tym szczeblu będzie ktoś z grona Haase-Berlocq i Benneteau-Mónaco, w IV rundzie najlepszy z następującej paczki: Monfils-de Bakker, Cuevas-Gil, Gołubiew-kwalifikant i Wawrinka-Gabaszwili. * Dla porządku rywale faworytów. Federer rozpocznie od starcia ze Słowakiem Lacko, podczas gdy na górze drabinki Nadal będzie bił się z Brazylijczykiem Danielem. Hit w ćwiartce Nadala: faworyt gospodarzy Hewitt zmierzy się z Nalbandianem i chyba nie będzie faworytem. Teoretycznym półfinałowym rywalem Nadala jest Murray lub Söderling, a Federer na tym etapie może spotkać się z Đokoviciem. Wśród pań uwaga skupia się na belgijskich gwiazdach: za pierwszą "ofiarę" Clijsters wylosowano ex liderkę rankingu Safinę (w IV rundzie teoretycznie Ivanović), a na kwalifikantkę czeka pozostająca w górnej połówce drabinki Henin. Ta ostatnia w ćwierćfinale może spotkać się z rozstawioną z jedynką Woźniacką (rywalką Dunki jest Dulko), o ile wcześniej odprawi najgorętsze nazwiska w swoich rejonach, Kuzniecową i Schiavone. W drugiej ćwiartce są: ex mistrzyni Szarapowa (gra z Tanasugarn), ex finalistka Venus Williams (gra z Errani), ubiegłoroczna półfinalistka Li (rywalką Arvidsson) oraz dochodząca rokrocznie o szczebel wyżej Azarenka (gra z kwalifikantką). Na dole drabinki Zwonariowa, która rozpocznie od meczu z Bammer.