Jako pierwsza na Rod Laver Arena zaprezentuje się Zwonariowa, druga obecnie rakieta świata, która zmierzy się w pojedynku z Sybille Bammer (WTA 70). Rosjanka, finalistka dwóch wielkoszlemowych turniejów z roku ubiegłego (Wimbledon i US Open), będzie starała się poprawić swój wynik z 2010 roku, kiedy to udział w Melbourne zakończyła na IV rundzie, przegrywając z Wiktorią Azarenką. Dla 30-letniej Austriaczki jest to zachęta do powtórzenia wyniku sprzed pięciu lat, wówczas to ukończyła rywalizację po trzecim spotkaniu.
CZYTAJ: Radwańska wraca po 106 dniach
Hitem w drabince kobiet będzie wtorkowy pojedynek Clijsters z Dinarą Safiną (WTA 75). Belgijka jest jedną z faworytek do końcowego sukcesu w całej imprezie, natomiast Rosjanka wciąż czeka na swój pierwszy tytuł Wielkiego Szlema. Choć 24-letnia Safina to była liderka rankingu WTA, to o wiele lepiej prezentuje się obecnie Clijsters, która pod nieobecność Sereny Williams będzie chciała wygrać na antypodach swoje czwarte trofeum wielkoszlemowe. Tenisistka z Belgii była już raz w finale w Melbourne w 2004 roku, kiedy to po trzech setach uległa swojej rodaczce Justine Henin.
W singlu panów wszystkie oczy zwrócone będą na hiszpańskiego matadora Nadala, który dołoży wszelkich starań aby powtórzyć triumf z 2009 roku. W zeszłorocznej edycji turnieju w Australii tenisista z Majorki zmuszony był poddać ćwierćfinałowy pojedynek z Andym Murrayem z powodu kontuzji kolana, ale teraz jego celem jest 10. tytuł Wielkiego Szlema. W pierwszym pojedynku rywalem Nadala będzie Marcos Daniel (ATP 93), blisko 33-letni Brazylijczyk, który preferuje jednak znacznie wolniejsze korty ziemne.
Kibiców w Australii będzie z pewnością chciał rozgrzać Lleyton Hewitt (ATP 54), dwukrotny zdobywca tytułu wielkoszlemowego, który uplasował się w Melbourne na drugim miejscu w 2005 roku. Blisko 30-letni tenisista nie będzie miał jednak łatwo, bowiem już w I rundzie zmierzy się z powracającym po licznych kontuzjach Davidem Nalbandianem (ATP 21). 29-letni Argentyńczyk, który wciąż czeka na swój pierwszy triumf w Wielkim Szlemie, świetnie zaprezentował się w turnieju w Auckland, gdzie uległ dopiero w sobotnim finale Hiszpanowi Davidowi Ferrerowi (ATP 7).
We wtorek swój wyścig o premierowy tytuł wielkoszlemowy rozpocznie także Andy Murray, ubiegłoroczny finalista, którego rywalem w pierwszym spotkaniu będzie Słowak Karol Beck (ATP 101).
Program:
Od 1:00 w nocy polskiego czasu
Rod Laver Arena:
Sybille Bammer (Austria) - Wiera Zwonariowa (Rosja, 2)
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Marcos Daniel (Brazylia)
Samantha Stosur (Australia, 5) - Lauren Davis (USA)
Hisense Arena:
Bernard Tomić (Australia) - Jeremy Chardy (Francja)
Jelena Janković (Serbia, 7) - Ałła Kudriawcewa (Rosja)
Karol Beck (Słowacja) - Andy Murray (Wielka Brytania, 5)
Jekaterina Makarowa (Rosja) - Ana Ivanović (Serbia, 19)
Margaret Court Arena:
Michael Russell (USA) - Matthew Ebden (Australia)
Flavia Pennetta (Włochy, 22) - Anastazja Rodionowa (Australia)
Alicia Molik (Australia) - Roberta Vinci (Włochy)
Robin Söderling (Szwecja, 4) - Potito Starace (Włochy)
Kort 6:
Kimiko Date-Krumm (Japonia) - Agnieszka Radwańska (Polska, 12)
Ayumi Morita (Japonia) - Aleksandra Dulgheru (Rumunia, 27)
John Isner (USA, 20) - Florent Serra (Francja)
Ričardas Berankis (Litwa) - Marinko Matošević (Australia)
od godziny 9:00 polskiego czasu
Rod Laver Arena:
Dinara Safina (Rosja) - Kim Clijsters (Belgia, 3)
David Nalbandian (Argentyna, 27) - Lleyton Hewitt (Australia)
Margaret Court Arena:
Philipp Petzschner (Niemcy) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 13)