Karolina Woźniacka: Prezydent Łukaszenka jest dobrym tenisistą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Uważająca się za perfekcjonistkę Karolina Woźniacka twierdzi, że jest na dobrej drodze do sukcesu w Australian Open. Nowa rakieta, do której używa dawnego naciągu, nie jest już problemem. Za wzór do naśladowania w rozwoju tenisowym Dunka uważa Federera i Nadala.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nawet Rafa i Roger, którzy są fantastycznymi sportowcami, cały czas się rozwijają i to dlatego tak wszystkich zachwycają wychodząc na kort - powiedziała najwyżej rozstawiona w Melbourne Woźniacka po środowym awansie do 1/16 finału. - Sama zagrałam dobrze: agresywnie, po swojemu, czułam się komfortowo, zmuszałam rywalkę do biegania, miałam parę niezłych wypadów do siatki - oceniła spotkanie przeciw Amerykance King.

Zagadnięta o przerwę między sezonami liderka rankingu wspominała występy pokazowe. - Chciałam w nich przetestować parę rzeczy. Ta przerwa to był też świetny czas by się zrelaksować - stwierdziła. Razem z białoruską przyjaciółką Azarenką wzięła udział w tenisowej imprezie w Mińsku, gdzie obie spotkały się, także na korcie, z samym prezydentem Alaksandrem Łukaszenką: - To była spontaniczna decyzja - mówi o treningu z "baćką". - Wcześniej zjadłyśmy z nim obiad. A w tenisa gra całkiem nieźle.

Źródło artykułu: