W spotkaniu III rundy, starciu dwóch ostatnich mistrzyń Roland Garros, Kuzniecowa pokonała Franceskę Schiavone (1:6, 6:0, 7:5 w 1h59'), tym razem potrafiąc skorzystać z serii meczboli. Po zmarnowaniu sześciu takich piłek uległa mediolance w IV rundzie Australian Open, kiedy ich pojedynek, drugi najdłuższy (4h44') w historii kobiecego tenisa w Erze Open, zakończył się wynikiem 16:14.
25-letnia Kuzniecowa (WTA 23), obok Roland Garros 2009 także triumfatorka US Open 2004, poprawiła bilans spotkań ze Schiavone, czwartą rakietą świata, na 9-5.
Swieta Kuzniecowa, 25 lat, dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa (foto EPA)
W piątek ćwierćfinał Kuzniecowa - Radwańska, już na pewno na stadionie tenisowego kompleksu w Dubaju. Krakowianka w jedenastu meczach pokonała Rosjankę trzykrotnie, w trzech wielkich turniejach w 2008 roku: w III rundzie Australian Open (6:3, 6:4), w IV rundzie Wimbledonu (6:4, 1:6, 7:5) i w swoim debiucie - jako rezerwowa - w mistrzostwach WTA (6:2, 7:5).