Hiszpańska ćwierćfinalistka Roland Garros 2008 i Australian Open 2009 jako jedyna rozstawiona zawodniczka dotrwała do ćwierćfinału. W meczu z 20-letnią Chinką wykorzystała cztery z 14 break pointów oraz zgarnęła 70 proc. punktów przy swoim pierwszym podaniu. W II secie Suárez od 0:3 wygrała sześć kolejnych gemów. Dla Han, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała najwyżej rozstawioną Julię Görges (WTA 34), był to drugi ćwierćfinał w karierze. Przed rokiem tę fazę osiągnęła w Kantonie i do tego tygodnia był to ostatni turniej, w którym odniosła zwycięstwo w cyklu WTA. Suárez po raz drugi zagra w Bogocie o finał. W 2008 roku będąc 159. tenisistą rankingu WTA przebiła się przez kwalifikacje i dopiero w półfinale zatrzymała ją María Emilia Salerni.
Lourdes Domínguez (WTA 77) pokonała rodaczkę Beatriz Garcíę Vidagany (WTA 182) 6:4, 6:3 broniąc pięciu z sześciu break pointów i osiągnęła pierwszy półfinał w WTA Tour od 2007 roku, gdy również w Bogocie przegrała z Tathianą Garbin. Bogota to miejsce wyjątkowe dla 29-latki z Barcelony. W 2006 roku zdobyła tutaj swój jedyny dotychczas tytuł w finale pokonując Flavię Pennettę. Rok wcześniej jako kwalifikantka dotarła w Kolumbii do finału eliminując czterokrotną triumfatorkę imprezy Fabiolę Zuluagę, a przegrywając jedynie z Pennettą. Dominguez od 2000 roku nie opuściła żadnej edycji turnieju w Bogocie. García Vidagany wcześniej dokończyła przerwany przez deszcz mecz II rundy, w którym pokonała Corinnę Dentoni (WTA 154) 3:6, 6:3, 6:4 i osiągnęła drugi w karierze ćwierćfinał w cyklu WTA. 22-latka z Walencji przed rokiem w Marbelli odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w WTA Tour pokonując Kristinę Barrois. W walce o ćwierćfinał wyeliminowała Kim Clijsters 7:5, 4:6, 6:4.
Johanson (WTA 98) po raz trzeci zagrała w ćwierćfinale w WTA Tour (Bogota i Acapulco 2009) i osiągnęła pierwszy półfinał. 25-letnia Francuzka, która w I rundzie wyeliminowała rozstawioną z numerem trzecim Simonę Halep (WTA 61), pokonała grającą z dziką kartą reprezentantkę gospodarzy Catalinę Castaño (WTA 200) 6:3, 7:6(5). Dla Kolumbijki, która w poprzednich rundach wyeliminowała Anabel Medinę (WTA 79) i Sharon Fichman (WTA 230) broniąc odpowiednio jednej i dwóch piłek meczowych, był to pierwszy ćwierćfinał w WTA Tour od lutego 2008 roku, gdy również w Bogocie przegrała z Carlą Suárez. Johansson pokonała Castaño po raz drugi. Przed dwoma laty także w Bogocie Francuzka zwyciężyła tenisistę z Pereiry 6:7(2), 6:4, 6:4.
Martić (WTA 119), która w II rundzie odprawiła turniejową dwójkę Polonę Hercog (WTA 49), pokonała Laurę Pous-Tió (WTA 92) 7:6(4), 6:3. Dla 20-letniej Chorwatki był to czwarty ćwierćfinał w karierze (Portoroż - 2008, 2009 i Budapeszt - 2009), a w sobotę po raz pierwszy zagra w półfinale. Dla 26-letniej Pous-Tió był to pierwszy ćwierćfinał od kwietnia 2010 roku, gdy w Fes grając jako kwalifikantka wyeliminowała m.in. Anabel Medinę, a przegrała z Ivetą Benešovą. Dwa miesiące wcześniej Hiszpanka wystąpiła w półfinale w Acapulco i była o krok od wyeliminowania Venus Williams (prowadziła 5:1 w III secie, by przegrać 6:4, 3:6, 5:7).
Walcząca o swój trzeci finał w WTA Tour (Marbella - 2009 i 2010) Suárez zagra w sobotę z Johansson, z którą przegrała dwa dotychczasowe spotkania, w tym w ubiegłym sezonie w finale turnieju ITF w Sofii. Martić spotka się z mającą szansę na czwarty finał i pierwszy od lipca 2006 roku (Budapeszt) Domínguez, którą przed rokiem pokonała również w Sofii.
