23 razy Polacy przegrali do zera. Tak było także, gdy pierwszy raz graliśmy w Izraelu, w 1984 roku, kiedy nie pomógł nawet Wojciech Fibak, którego zabrakło jednak w niemających już znaczenia dla rozstrzygnięcia grach niedzielnych.
Ostatnim przypadkiem porażki Polaków już w sobotę był mecz z Belgią w marcu 2009 roku. Wtedy w czwartej grze honorowy punkt uzyskał Jerzy Janowicz. Łodzianin na to samo ma szansę w Ramat Hasharon: nie przed godz. 13 naszego czasu ma zmierzyć się z Dudim Selą. Później Marcin Gawron swojego pierwszego zwycięstwa w Pucharze Davisa poszuka w starciu z Amirem Weintraubem.
Transmisja spotkania: sport5.co.il
Nasi podczas ostatniego spotkania z Izraelem, w 2001 roku w Bytomiu, także przegrali już po deblu, ale potrafili uzyskać dwa punkty w niedzielę.