Decyzja jest zastanawiająca, bowiem o PZT Domachowska otrzymała 20 tys. zł na przygotowania do Pekinu, a dodatkowo - jak szacuje Przegląd Sportowy - za występy w singlu, grze podwójnej i mieszanej na Wimbledonie tenisistka zarobi ok. 100 tys. zł. Organizator imprezy zapewnia także nocleg i wyżywienie dla uczestników, więc koszt udziału w turnieju Pawła Ostrowskiego byłby minimalny.
Źródło artykułu: