Belgijka awansując do półfinału zapewniła sobie powrót do czołowej 20 rankingu, w której spędziła w sumie 50 tygodni w sezonach 2009 i 2010. Najwyżej znalazła się na 12. miejscu. Dla 21-letniej Wickmayer, która przegrała z Pe'er w ubiegłym miesiącu w Dubaju, był to trzeci ćwierćfinał w sezonie i w piątek zagra z Bartoli o drugi finał (Auckland). Pe'er w poniedziałek ma szansę zostać pierwszą Izraelką, która awansuje do Top 10 rankingu WTA. Dla tenisistki z Macabim był to drugi ćwierćfinał w sezonie (Dubaj). Wickmayer odniosła trzecie zwycięstwo w piątym spotkaniu z Pe'er.
CZYTAJ: Radwańska zagra o finał debla
Przez pierwszych pięć gemów zawodniczki utrzymywały swoje podania. I set rozstrzygnął się w szóstym gemie, gdy Wickmayer przełamała Pe'er do 15 wykorzystując jedynego w tej partii break pointa. W II secie Belgijka odjechała na 5:1, by następnie przegrać dwa kolejne gemy. Mecz półfinalistka US Open 2009 zakończyła przy podaniu rywalki po 63 minutach ostatni punkt zdobywając potężnym returnem forhendowym wymuszającym błąd rywalki. W całym spotkaniu wykorzystała pięć z sześciu break pointów oraz zgarnęła 32 z 46 punktów przy własnym podaniu. Belgijce zanotowano 20 niewymuszonych błędów przy 19 winnerach. Pe'er miała siedem kończących uderzeń i popełniła 22 błędy własne.
Z Bartoli, która wcześniej wyeliminowała triumfatorkę imprezy z 2008 roku Anę Ivanović, Wickmayer zagra po raz trzeci. W ubiegłym sezonie w Miami i Tokio dwukrotnie bez straty seta lepsza była francuska finalistka Wimbledonu 2007.