WTA Barcelona: Vinci po raz trzeci w finale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Roberta Vinci (WTA 42) i Lucie Hradecká (WTA 66) zagrają w finale turnieju Ladies Open rozgrywanego na kortach ziemnych w Barcelonie. Włoszka pokonała Laurę Pous (WTA 85) 4:6, 6:4, 7:6(4), a Czeszka zwyciężyła Sarę Errani (WTA 41) 6:1, 7:5.

W tym artykule dowiesz się o:

Bilans Vinci w Barcelonie to teraz 13-1. 28-latka z Palermo w 2009 roku w stolicy Katalonii sięgnęła po tytuł, a w ubiegłym sezonie w finale jako jedyna pokonała ją Francesca Schiavone. Bardzo równo grająca od początku sezonu 25-letnia Hradecká (zaczynała go będąc na 110. miejscu) zrewanżowała się Errani za porażkę poniesioną w ubiegłym sezonie w Pucharze Federacji i osiągnęła czwarty w karierze finał w cyklu WTA (Bad Gastein - 2008, Strasburg i Stambuł - 2009).

Dla 26-letniej Pous, która w lutym zaliczyła ćwierćfinał w Bogocie i Acapulco, był to trzeci półfinał w karierze, dwa poprzednie zanotowała w 2005 roku w Pradze i Budapeszcie. Errani, która dokładnie 29 kwietnia skończyła 24 lata, w Barcelonie wystąpiła po raz piąty i po raz pierwszy zagrała w półfinale. Dla Włoszki, która w ćwierćfinale przerwała serię siedmiu zwycięstw rodaczki Alberty Brianti, był to trzeci półfinał w sezonie (Pattaya - finał, Marbella).

W III secie Pous prowadziła 3:0 i miała break pointa na 4:0. Vinci obroniła go, w piątym gemie odrobiła stratę przełamania i własnym podaniem wyrównała na 3:3. Hiszpanka uratowała się przed przegraniem czwartego gema z rzędu po obronie dwóch break pointów. Obie zawodniczki do końca seta nie oddały swoich gemów serwisowych. Tie breaka Vinci rozpoczęła od mini breaka, ale Pous natychmiast wyrównała drajw-wolejem forhendowym i wyszła na 2-1, gdy kompletnie nie wyszedł Włoszce slajs. Dwa krosy forhendowe dały ponowne prowadzenie reprezentantce Półwyspu Apenińskiego, która następnie jako pierwsza wygrała podanie w tie breaku. Po błędzie forhendowym Pous Vinci prowadziła 5-2. Jeszcze jeden wyrzucony przez Hiszpankę forhend dał Włoszce cztery piłki meczowe. Reprezentantka gospodarzy dwa meczbole obroniła, ale przy trzecim Vinci sprowadziła rywalkę do siatki drop-szotem i zamknęła spotkanie bekhendowym wolejem.

Pous wcześniej musiała dokończyć mecz ćwierćfinałowy z Poloną Hercog (WTA 70), który w czwartek został przerwany z powodu opadów deszczu przy stanie 6:5 dla Słowenki. Hiszpanka zwyciężyła 6:7(7), 6:1, 7:5 po dwóch godzinach i 41 minutach rozłożonego na dwa dni pojedynku. Jej mecz z Vinci trwał dwie godziny i 36 minut.

Hradecká w meczu z Errani zaserwowała 10 asów oraz wykorzystała siedem z 13 break pointów i sięgnęła po zwycięstwo po 82 minutach. Czeszka w tym sezonie przeszła kwalifikacje do pięciu turniejów, m.in. do dużych imprez w Indian Wells (III runda) i Miami (II runda) oraz zaliczyła półfinał w Memphis i wygrała turniej ITF w Midland.

Vinci pokonała Hradecką w 2009 roku w kwalifikacjach do turnieju w Toronto (6:4, 6:2) w ich jedynym dotychczas spotkaniu. Włoszka w sobotę zagra o swój czwarty tytuł: Bogota 2007, Barcelona 2009, Luksemburg 2010. Hradecká przegrała wszystkie trzy swoje finały bez wygranego seta.

Wyniki i program turnieju

Źródło artykułu:
Komentarze (0)