W ciągu kilku ostatnich lat po dwie liderki rankingu WTA Tour miała obok Rosji i Belgii tylko Serbia, ale do III rundy międzynarodowych mistrzostw Madrytu nie doszła ani jedna z gwiazd z Belgradu: Jelena Janković uległa 4:6, 6:4, 5:7 Šafářovej (Czeszka zagra teraz z Jarmilą Gajdošovą, pogromczynią Radwańskiej), podczas gdy Ana Ivanović poległa już w pierwszym meczu.
Już po północy zakończył się drugi z zaplanowanych na środę pojedynków o ćwierćfinał: Dominika Cibulková odprawiła 7:5, 6:4 Marię Szarapową. Słowaczka w najlepszej ósemce zmierzy się z Petrą Kvitovą.
Pozostałe spotkania 1/8 finału odbędą się w czwartek. Nie dojdzie do pojedynku dwóch liderek rankingu: obecnie zasiadająca na tronie Karolina Woźniacka zmierzy się nie z byłą nr 1 Dinarą Safiną, a z jej pogromczynią - Görges, w rewanżu za finał turnieju w Stuttgarcie (Niemka wygrała wtedy, odnosząc życiowy sukces).