22-letni Paire, który jest nadzieją francuskiego tenisa, został rozgromiony przez najlepszego obecnie Rumuna Victora Hănescu. Pochodzący z Bukaresztu zawodnik w przeciągu 54 minut gry oddał młodszemu o siedem lat rywalowi zaledwie jednego gema, wygrywając 10. spotkanie w tegorocznym głównym cyklu. Reprezentant Rumunii, który w obecnym sezonie był w półfinale imprezy w Casablance, o ćwierćfinał zmierzy się teraz z rozstawionym z numerem czwartym Amerykaninem Andym Roddickiem (ATP 11).
Lekcję tenisa otrzymał również 20-letni Rufin, który w pojedynku dwóch kwalifikantów uległ 2:6, 2:6 wyżej sklasyfikowanemu w światowym rankingu Hiszpanowi Pere Ribie (ATP 65). 23-latek z Barcelony zrewanżował się młodemu Francuzowi za porażkę doznaną podczas turnieju niższej rangi w Florianopolis przed dwoma laty. Ich poniedziałkowy pojedynek trwał zaledwie 69 minut, a hiszpański zawodnik zgarnął aż 60 proc. wszystkich rozegranych punktów przy podaniu rywala. Przeciwnikiem Riby w meczu II rundy będzie rozstawiony z numerem piątym Ukrainiec Aleksandr Dołgopołow (ATP 23).
Jedynie trzeci z reprezentantów gospodarzy, 27-letni Roger-Vasselin, podjął walkę ze swoim włoskim rówieśnikiem, Andreasem Seppim (ATP 51). Występujący w Nicei z dziką kartą Francuz po świetnej premierowej odsłonie nie był jednak w stanie utrzymać dobrego poziomu i ostatecznie przegrał 6:3, 3:6, 2:6 po godzinie i 54 minutach gry. Znacznie wyżej notowany w rankingu ATP Seppi wykorzystał trzy z dziewięciu wypracowanych break pointów, a o ćwierćfinał powalczy z najwyżej rozstawionym w imprezie Hiszpanem Davidem Ferrerem (ATP 7).
O sporym pechu może mówić 20-letni Dimitrow, który w Monachium po raz pierwszy w karierze znalazł się w gronie ćwierćfinalistów imprezy głównego cyklu. Reprezentant Bułgarii po rozegraniu zaledwie pięciu gemów zdecydował się poddać swój pojedynek z Pablo Andújarem (ATP 50) z powodu choroby. 25-letni Hiszpan, triumfator kwietniowych zawodów w Casablance, wyrównał tym samym na 1-1 bilans bezpośredniej rywalizacji z bułgarskim tenisistą.
Do II rundy awansował również Uzbek Denis Istomin (ATP 58). Rezydujący w Moskwie zawodnik pokonał 6:2, 7:6(5) doświadczonego Belga Oliviera Rochusa (ATP 73). 24-letni Istomin posłał na drugą stronę kortu 10 asów oraz wykorzystał cztery z ośmiu wypracowanych break pointów. O ćwierćfinał zagra albo z Włochem Fabio Fogninim (ATP 48), albo z Łotyszem Ernestsem Gulbisem (ATP 85).