29-letni Kubot pragnie powtórzyć wynik sprzed roku, kiedy to w swoim premierowym występie w turnieju głównym dotarł na trawnikach Wimbledonu do II rundy. Lubinianin zrobił w poniedziałek ku temu pierwszy krok, nie dając szans młodszemu od siebie o dwa lata leworęcznemu Ćiriciowi. Rywalem Kubota w pojedynku o finałową rundę kwalifikacji będzie we wtorek (drugi mecz od godz. nie przed 15 naszego czasu na korcie nr 3) Chorwat Kristijan Mesaroš (ATP 219).
CZYTAJ: Janowicz wygrał maraton z pierwszą rakietą Turcji
Reprezentant Polski ani razu nie stracił podania w spotkaniu z Ćiriciem. W premierowej odsłonie serbski zawodnik toczył wyrównany bój z Kubotem do stanu 2:2. Wówczas numer 1 polskiego tenisa uzyskał dwa przełamania z rzędu (w piątym oraz siódmym gemie) i pewnym serwisem zakończył pierwszą część tego meczu.
Druga partia miała analogiczny przebieg jak poprzednia. Po sześciu gemach na tablicy wyników był remis, ale w tym momencie do ataku przystąpił lubinianin. Polski zawodnik błyskawicznie wywalczył breaka i przy kolejnym podaniu Ćiricia zakończył ten pojedynek.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu 10,46 mln funtów
poniedziałek, 13 czerwca
I runda kwalifikacji:
Łukasz Kubot (Polska, 2) - Nikola Ćirić (Serbia) 6:2, 6:3