20-letni Janowicz zadebiutował w kwalifikacjach do najstarszego turnieju tenisowego na świecie. Pierwszy rywal łodzianina, starszy od niego o cztery lata İlhan, to zawodnik obdarzony niezwykle silnym podaniem. Swoje umiejętności zaprezentował w maju na kortach Rolanda Garrosa, gdzie w dwóch spotkaniach singlowych posłał łącznie na drugą stronę kortu aż 49 asów.
CZYTAJ: Urszula Radwańska i Linette w eliminacjach pań
Poniedziałkowe spotkanie z pierwszą rakietą Turcji Janowicz szybko rozpoczął od dwóch przełamań. Pochodzący z Samarkandy tenisista odpowiedział co prawda breakiem w czwartym gemie, ale nie zdołał już odwrócić losów premierowego seta. W drugiej partii obaj zawodnicy ani razu nie stracili własnego serwisu, lecz w tie breaku to İlhan okazał się lepszy od Polaka.
Niezwykle dramatyczny przebieg miała trzecia partia meczu, bowiem reprezentant Turcji błyskawicznie otworzył ją przełamaniem. Polski tenisista nie rezygnował jednak z walki: najpierw wyrównał stan rywalizacji na 4:4, a następnie zmarnował dwa meczbole przy podaniu rywala w 10. gemie. Chwilę później swojej szansy nie wykorzystał także İlhan.
Ponieważ w decydującym secie na wimbledońskich trawnikach zwycięża ten, kto wypracuje przewagę dwóch gemów, spotkanie przeciągnęło się. Zawodnicy nie nawiązali jednak do najdłuższego meczu w historii białego sportu pomiędzy Johnem Isnerem i Nicolasem Mahutem. W 28. gemie trzeciego seta Janowicz uzyskał kolejne trzy piłki meczowe, z których wykorzystał tą ostatnią.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu 10,46 mln funtów
poniedziałek, 13 czerwca
I runda kwalifikacji:
Jerzy Janowicz (Polska) - Marsel İlhan (Turcja, 8) 6:4, 6:7(4), 15:13