29-letni lubinianin od ponad dwóch lat regularnie występuje w deblu podczas imprez wielkoszlemowych wspólnie z Oliverem Marachem. W 125. edycji rozgrywanego na kortach przy Church Road Wimbledonu Kubot, pod nieobecność swojego partnera, postanowił połączyć siły z blisko 40-letnim Knowlesem. Pochodzący z położonego na Bahamach Nassau tenisista ma na swoim koncie trzy wielkoszlemowe trofea, wszystkie wywalczone w duecie z Kanadyjczykiem Danielem Nestorem.
Premierowy set czwartkowego spotkania z Guccione i Shamasdinem został błyskawicznie wygrany przez Kubota i Knowlesa, którzy trzykrotnie przełamali serwis rywali. Druga partia po zaciętym tie breaku padła jednak łupem australijsko-kanadyjskiego duetu. Na zwycięzców tego pojedynku czekają już w II rundzie Australijczyk Carsten Ball oraz Meksykanin Santiago González.
Opady deszczu oraz zapadające ciemności zmusiły organizatorów do przełożenia na piątek także pojedynku rozstawionych z numerem siódmym Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego z brytyjskim duetem - Colin Fleming i Ross Hutchins. Na kort nie wyszła również Agnieszka Radwańska, która wraz z Danielą Hantuchovą miała zmierzyć się z Austriaczkami - Tamirą Paszek oraz Sandrą Klemenschits. Krakowianka przegrała wcześniej w II rundzie singla z Czeszką Petrą Cetkovską.