To pierwszy występ 25-letniej warszawianki w zawodach głównego cyklu od czasu porażki w II rundzie debla podczas 125. edycji wielkoszlemowego Wimbledonu. Reprezentantka Polski i jej hiszpańska partnerka o półfinał gry podwójnej zmierzą się z Serbką Teodorą Mirčić oraz Hiszpanką Laurą Pous.
O losach środowego pojedynku Rosolskiej i Mediny z węgierskimi zawodniczkami zadecydował mistrzowski tie break. Jako pierwsze przewagę wywalczyły Babos i Marosi, które szybko wyszły na 5-2. Reprezentantki gospodarzy nie utrzymały jednak prowadzenia, przegrywając sześć kolejnych wymian. Chwilę później, przy drugim meczbolu, polsko-hiszpański duet zakończył ten pojedynek.
28-letnia Medina doskonale czuje się na nawierzchni ziemnej, na której w tym roku zwyciężyła w singlu podczas zawodów w portugalskim Estoril. Hiszpanka oprócz 10 tytułów wywalczonych w grze pojedynczej ma na swoim koncie również 17 triumfów w deblu, a w latach 2008-2009 wraz z Virginią Ruano Pascual wygrała Roland Garros. Ostatnie trofeum zdobyła wspólnie z Rumunką Ediną Gallovits podczas lutowego turnieju w kolumbijskiej stolicy - Bogocie.
Poli-Farbe Budapest Grand Prix, Budapeszt (Węgry)
WTA Tour International, kort ziemny, pula nagród 220 tys. dol.
środa, 6 lipca
I runda gry podwójnej:
Alicja Rosolska (Polska, 1) / Anabel Medina (Hiszpania, 1) - Tímea Babos (Węgry, WC) / Katalin Marosi (Węgry, WC) 4:6, 6:1, 10-8