Puchar Davisa: Đoković nie pomógł, Serbowie muszą odłożyć świętowanie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Strach przed kompromitacją jest czasem najlepszą motywacją. Skazywani na pożarcie przed własną publicznością Szwedzi przedłużyli szanse na półfinał Pucharu Davisa, w grze podwójnej zatrzymując faworyzowanych Novaka Đokovicia i Nenada Zimonjicia.

Bohaterami gospodarzy są Robert Lindstedt i Simon Aspelin, którzy nie oddali seta (6:4, 7:6[5], 7:5 w 2h24') duetowi złożonemu z najlepszego singlisty świata i czołowego deblisty globu.

W piątek Đoković, lider rankingu, triumfator Australian Open i Wimbledonu (w ostatnią niedzielę) został godnie zastąpiony w grze pojedynczej przez Janko Tipsarevicia. W niedzielę Nole ma wziąć sprawy w swoje ręce: o godz. 13 w czwartym pojedynku meczu - w wypadku zwycięstwa Serba decydującym, zmierzy się z Michaelem Ryderstedtem. Po nich na kort hali w Halmstad wyjdą Ervin Elesković i Viktor Troicki.

Wyniki i program ćwierćfinału

Źródło artykułu:
Komentarze (0)