Urszula Radwańska, 20 lat, druga rakieta Polski (foto EPA)
Zbierając ostatnio punkty w imprezach ITF, Urszula Radwańska u boku starszej siostry wraca do rywalizacji w premierowym cyklu rozgrywek tenisowych. Ostatni raz w WTA Tour wystąpiła w Birmingham, w czerwcu, przed Wimbledonem. Od tego czasu swojej pozycji w rankingu zbytnio nie poprawiła (wciąż WTA 130-140), ale wiele w tym względzie mogą zmienić zwycięstwa w turnieju rangi Premier w Kalifornii.
Dwie wygrane w kwalifikacjach wprowadziły 20-letnią Ulę na powrót w grę na amerykańskich kortach twardych, z którymi związany jest jej najlepszy tegoroczny wynik - III runda w Miami. W Stanford występuje po raz pierwszy.
Urodzona w Doniecku, ale mieszkająca na Bahamach i trenowana przez polskiego internacjonała Tomasza Iwańskiego, Sawczuk jest trzecią rakietą Ukrainy, tylko za plecami sióstr Bondarenko. W ubiegłym roku w II rundzie w Stanford uległa Agnieszce Radwańskiej. W tym sezonie 24-latka najwięcej punktów rankingowych zbierała za zwycięstwa w eliminacjach wielkoszlemowych: w Melbourne, Paryżu i Wimbledonie.
Przed dwoma laty Sawczuk uległa w Warszawie Pauli Kani, co jest do dziś najlepszym wynikiem sosnowiczanki, mistrzyni Polski. Wcześniej, w Miami, Ukrainka ugrała ledwie gema z Martą Domachowską, a w Melbourne (2008) z Agnieszką Radwańską.
Radwańska i Sawczuk wspólnie wystartują w deblu (ostatni mecz na korcie centralnym, nad ranem naszego czasu). Rywalkę którejś z nich w 1/8 finału wyłoni zaplanowany także w drugiej kolejności w programie dnia pojedynek między Aną Ivanović i Ayumi Moritą.
Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Tour Premier, kort twardy, pula nagród 721 tys. dol.
wtorek, 26 lipca
I runda (1/16 finału):
kort 6, drugi mecz od godz. nie przed 22:30 polskiego czasu
(Polska, Q) | (Ukraina, Q) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
(nie na miejscu) | | |
| ||
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |