Polskie triumfy tenisowe: Fibak i Radwańska, czekamy na kolejnych śmiałków

Tylko dwoje reprezentantów Polski wygrywało turnieje tenisowe premierowego cyklu w erze zawodowej. Wojciech Fibak i Agnieszka Radwańska uzbierali w sumie 20 tytułów.

W tym artykule dowiesz się o:

Co to jest premierowy cykl?

Na określenie grupy turniejów, na którą składają się imprezy wielkoszlemowe oraz te sygnowane jako ATP World Tour (dla mężczyzn) i WTA Tour (dla kobiet), używamy terminu "premierowy cykl" lub "główny cykl". Wobec niejasności w tym względzie w polskich realiach, nasza redakcja zaczerpnęła terminy z zagranicy. Anglojęzyczni sympatycy tenisa znają zwrot "main tour" (główny cykl), natomiast we Francji używa się podobnego określenia "première tour".

Dziennik sportowy "L'Équipe", jedna z medialnych wyroczni tenisowego świata, rozgrywki niższych stopni nazywa analogicznie. W serwisach portalu SportoweFakty.pl opieramy się na ustalonym w paryskiej gazecie podziale, a mianowicie mamy turnieje: drugiej kategorii (ATP Challenger Tour dla panów i ITF Women's Circuit z pulą nagród 25-100 tys. dol. dla kobiet) i trzeciej kategorii (ITF Men's Circuit z pulą nagród 10-15 tys. dol. i ITF Women's Circuit z pulą nagród 10 tys. dol.).

Od kiedy mówimy o zawodowym tenisie?

Problem amatorstwa, a właściwie ukrytego zawodowstwa w sporcie ma tak długą historię jak sam nowoczesny sport. Pierwszym turniejem wielkoszlemowym, który otworzył bramy dla profesjonalnych tenisistów, był Roland Garros, w 1968 roku. Od tego czasu mówimy o Erze Otwartej. Historia tenisa została wtedy podzielona na zawsze.

Kto był pierwszym Polakiem z zawodowym tytułem?

W kwietniu 1976 roku Wojciech Fibak, rozpoczynający wówczas marsz na tenisowe salony 24-letni anonim z Poznania, wygrał turniej serii World Championship Tennis w Sztokholmie, bijąc po drodze Guillermo Vilasa i Ilie Năstase. W tym samym sezonie Fibak triumfował w Bournemouth i Wiedniu, w imprezach Grand Prix, drugiego wtedy cyklu rozgrywek (bezpośredni poprzednik ATP Tour, obecnie ATP World Tour).

Ostatni męski tytuł w polskim tenisie?

Fibak wygrał 15 turniejów premierowego cyklu, sumując jego tytuły w World Championship Tennis i Grand Prix. Ostatni jego triumf miał miejsce na początku grudnia 1982 roku w Chicago: to ostatni tytuł polskiego singlisty (mężczyzny) w premierowym cyklu. Rok potem Fibak dotarł jeszcze do finału w Bazylei. (W 1977 roku do finału w Zurychu doszedł Jacek Niedźwiedzki.) Od czasu Fibaka natomiast do finału, dwukrotnie, był w stanie awansować tylko Łukasz Kubot. Największy tytuł Polaka od epoki Fibaka to triumf Michała Przysiężnego w turnieju w Helsinkach (ATP Challenger Tour, a więc druga kategoria, pula nagród 106,5 tys. euro), w grudniu 2009 roku.

Fibak czy Radwańska: kto teoretycznie lepszy?

Mając na koncie pięć tytułów w premierowym cyklu, Agnieszce Radwańskiej wciąż daleko do Fibaka (15). Nie wypada odnosić dzisiejszej rzeczywistości tenisowej do tej sprzed trzech dekad i nie chodzi tylko o inny kurs i wartość dolara. Jakkolwiek, podczas gdy układ i ranga turniejów ATP World Tour i WTA Tour ulegają ciągłym korektom, jedynym wymiernym polem do porównań pozostaje Wielki Szlem: oboje nasi najwybitniejsi tenisiści w erze zawodowej notowali po cztery ćwierćfinały.

Komentarze (0)