29-letni Ferrer rozpoczął swój dziewiąty w karierze występ na Flushing Meadows od piątego zwycięstwa nad młodszym od siebie o rok Andriejewem (bilans gier: 5-4 dla Hiszpana). Walencjanin, który przed czterema laty dotarł podczas wielkoszlemowego US Open do półfinału, wykorzystał we wtorek 5 z 6 wypracowanych break pointów. Jego moskiewski przeciwnik popełnił aż 53 błędy niewymuszone, a jedyne dwa przełamania wywalczył w premierowej odsłonie. Rywalem Ferrera w II rundzie będzie albo Amerykanin James Blake (ATP 63), albo Holender Jesse Huta Galung (ATP 160).
Dwóch godzin i dziewięciu minut potrzebował, aby zakwalifikować się do kolejnej fazy rozstawiony z numerem 11. Tsonga. Francuz, tegoroczny półfinalista wielkoszlemowego Wimbledonu, ograł 6:4, 6:4, 6:4 pochodzącego z Tajwanu Lu. Tsonga zanotował we wtorek ponad dwukrotnie większą liczbę kończących uderzeń od swojego azjatyckiego rywala (39-17) i czterokrotnie przełamał jego serwis.
Rywalem Francuza w II rundzie będzie debiutujący w Wielkim Szlemie Bubka. 24-letni Ukrainiec to syn legendarnego lekkoatlety, wielokrotnego zdobywcy złotych medali w mistrzostwach świata w skoku o tyczce. We wtorek rezydujący w Monte Carlo Siergiej pokonał 6:3, 6:2, 3:6, 6:4 znacznie wyżej notowanego w światowym rankingu Austriaka Andreasa Haidera-Maurera (ATP 73).